AZS Olsztyn nie może pozwolić sobie na porażkę, bo powiększy jeszcze bardziej stratę do czołowych drużyn. Obecnie AZS plasuje się na 5 miejscu w tabeli z 24 punktami. Asseco Resovia jest stopień wyżej i ma na swoim koncie 27 punktów. - Rzeszowianie twierdzą, że lubią z nami grać, ale w tych najważniejszych, kluczowych meczach to zawsze my wygrywaliśmy. Teraz mecz też ma duży ciężar gatunkowy, bo w przypadku porażki rywale nam odskoczą. Na taką sytuację nie możemy sobie pozwolić – mówił dla Super Nowości trener AZS UWM, Mariusz Sordyl.
Sytuację w Rzeszowie komplikuje na pewno kontuzja Ivana Ilicia, który w sobotę uda się do Warszawy na konsultację do lekarza kadry, Grzegorza Adamczyka. - To ogromny problem, dlatego musimy zrobić wszystko, żeby mu pomóc i by obeszło się bez operacji, którą wykazały pierwsze diagnozy. Gdyby potwierdził się ten czarny scenariusz i zostalibyśmy tylko z Pawłem, to byłby ogromny kłopot – komentował Ljubo Travica, trener Asseco Resovii Rzeszów.