Wyjazdowym spotkaniem z Developresem SkyRes Rzeszów mistrzynie Polski zakończyły zmagania tegorocznej rundy zasadniczej Orlen Ligi. Spotkanie w stolicy Podkarpacia obyło się bez sensacji i przyjezdne mimo wcześniejszych przesłanek gorszej dyspozycji, pewnie rozprawiły się z niżej klasyfikowanym rywalem 3:0.
- Cieszę się ze zwycięstwa 3:0 i postawy, jaką zaprezentowałyśmy w Rzeszowie. Nie ukrywam, że niektóre wypowiedzi przeciwnika były dodatkową motywacją w tym spotkaniu. Gratuluję naszej drużynie, że wyszła na ten mecz bardzo skoncentrowana i głodna zwycięstwa. Pokazałyśmy, że wcale nie jesteśmy w słabszej dyspozycji - mówiła po meczu Aleksandra Jagieło, przyjmująca mistrzowskiego kolektywu.
Spotkanie było jednostronne. Pilanki górowały nad przeciwniczkami w każdym elemencie sztuki siatkarskiej i w odróżnieniu od pierwszego starcia obu ekip w tym sezonie, nawet na chwilę nie pozwoliły na złapanie rytmu gry.
- Taki był cel, aby zakończyć rundę zasadniczą tylko z dwoma porażkami. To nam się udało. Zespół udowodnił, że jest na chwilę obecną najlepszą drużyną w kraju. Zapominamy o tym co było. Zaczynamy przygotowania do play-offów, które są dosyć krótkie w tym sezonie. Musimy maksymalnie się przygotować i z jak najlepszym nastawieniem do nich przystąpić. Teraz tak naprawdę zaczyna się granie dla drużyn w ORLEN Lidze - komentował obecną sytuację swojej ekipy, trener Jakub Głuszak.
Teraz, gdy liderki siatkarskiej ekstraklasy kobiet zakończyły przygodę z Ligą Mistrzyń, pozostała im walka o obronę krajowego trofeum. W tym celu w najbliższą sobotę meczem z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza rozpoczną playoffowe zmagania. Starcie planowane jest na 19 marca, godzinę 14:45. Awans do kolejnego etapu gry daje jedynie podwójne zwycięstwo.
Zobacz wideo: Real Madryt dla Piotrusia
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.
