O ile aktualne mistrzynie Polski, do kolejnego finału weszły po dwóch pewnie wygranych meczach z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza, to druga para toczy bardziej zacięte boje. Pomiędzy Atomówkami a ich sąsiadkami z ligowej tabeli dojdzie do trzeciego i ostatecznego pojedynku. Rywalizacja trwa do dwóch wygranych, a obecnie jest remis 1:1.
Pierwsze spotkanie rozegrane w gdańsko-sopockim obiekcie zakończyło się pewnym zwycięstwem gospodyń. PGE Atom Trefl w tym meczu był bardzo konsekwentny, oddając Impelowi tylko jedną odsłonę. Dobrą zmianę za Katarzynę Skowrońską-Dolatę dała Joanna Kaczor i ten rezultat przede wszystkim jej zasługa.
W drugim spotkaniu, które odbyło się po turnieju finałowym Pucharu Polski, najlepiej dysponowana okazała się właśnie nominalna atakująca z Wrocławia. Skowrońska-Dolata uzyskała 46 proc. skuteczność, zdobywając łącznie 27 punktów. Taka dyspozycja liderki umożliwiła Impelowi Wrocław doprowadzenie do tie-breaka, wygranego na przewagi 16:14.
- Trener nas na to przygotowywał - mówił, że we Wrocławiu czeka nas ciężka przeprawa. Tak naprawdę miałyśmy dwie piłki w jednym secie, dwie w drugim, takie - można powiedzieć - trochę głupie z naszej strony i to one zadecydowały w zasadzie o tym, że ten mecz został przez nas przegrany. Jesteśmy bardzo złe, bo mogłyśmy tę rywalizację zakończyć po dwóch meczach - stwierdziła Agata Durajczyk.
Jak zatem zakończy się najważniejsza dotychczas potyczka obydwu drużyn? - Teraz jest już tylko jeden mecz. Mówię z uśmiechem, że to taki trochę mecz pucharowy, bo ten, kto tu przegra, będzie walczył o brąz, a ten, kto zwycięży, będzie już pewny medalu po tym sezonie - dodała libero z Sopotu.
Można powiedzieć, iż więcej argumentów przemawia za PGE Atomem Treflem. Sopocianki z czterech rozegranych meczów z Impelem, w trakcie trwającego sezonu, przegrały tylko ten ostatni i to dopiero po pięciosetowym boju. Dodatkowo wicemistrzynie Polski wydają się być bardziej stabilne, a przecież będą rozgrywać mecz na własnym terenie. Nie można jednak bagatelizować siły Impelu Wrocław. Pomimo ciężkiego sezonu są to bardzo doświadczone zawodniczki, które najwięcej satysfakcji czerpią w meczach o wysoką stawkę.
PGE Atom Trefl Sopot - Impel Wrocław/ piątek, 15.04.2016, godz. 18:00