Impel - Tauron MKS: Sukces dąbrowianek i pocieszenie gospodyń

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Od siatkarek Impela oczekiwano w tym sezonie więcej niż tylko gry o brązowy medal Orlen Ligi. Wrocławianki walczą o uratowanie sezonu - w spotkaniach o najniższy stopień podium podejmą Tauron MKS Dąbrowa Górnicza.

O Impelu Wrocław i jego tegorocznych dokonaniach napisano już niemal wszystko. Gwoli przypomnienia - transfery z najwyższej półki, w roli liderki niekwestionowana gwiazda polskiej siatkówki Katarzyna Skowrońska-Dolata i utalentowany trener Nicola Negro. Wrocławianki jednak rozczarowywały i sezon dokończyły z duetem szkoleniowym Jacek Grabowski - Marek Solarewicz.

Nie powiodło się w Lidze Mistrzyń i Pucharze Polski, wszystkie siły rzucono zatem na Orlen Ligę. Bezskutecznie. Impelki stać było na zwycięstwo we własnej hali z PGE Atomem Treflem Sopot, ale w decydującej potyczce nie ugrały na Pomorzu nawet seta. Ogromny wpływ na losy rywalizacji miał poza tym pierwszy pojedynek w Sopocie, w którym Impel przegrał 1:3, choć do sukcesu w dwóch partiach zabrakło nieco szczęścia.

We Wrocławiu nie płaczą nad rozlanym mlekiem i skupiają się na spotkaniach o brąz. Nie jest to spełnienie marzeń wrocławianek, ale krążek nieco osłodzi gorycz półfinałowej porażki. O ile dla Impelek trzecie miejsce będzie zaledwie pocieszeniem, to już brązowy medal przed sezonem przyjęto by w Dąbrowie Górniczej z otwartymi rękami.

Drużyna z Zagłębia Dąbrowskiego przystępowała do rozgrywek jako zespół z drugiego szeregu kandydatek do medalu. Trener Juan Manuel Serramalera wykonał jednak świetną pracę ze swoimi siatkarkami. W półfinale z policzankami nie udało się jednak nawiązać wyrównanej walki, ale dąbrowianki we wcześniejszej fazie sezonu były groźne dla ligowej czołówki. Na własnej skórze przekonał się o tym Impel.

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza kilka tygodni temu ograł wrocławianki we własnej hali, a niewiele brakowało, by w pierwszej rundzie wywiózł zwycięstwo z Dolnego Śląska. Dąbrowianki miały cztery piłki meczowe w tie-breaku, wypuściły jednak okazję z rąk i przegrały ostatecznie 14:16.

O tym, że MKS nie leży Impelkom najlepiej świadczą rezultaty niedawnych sparingów między zespołami (po jednym zwycięstwie wrocławianek i dąbrowianek). Rywalizacja o brąz nie powinna być zatem pozbawiona emocji.

Impel Wrocław - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, piątek, 22.04.2016, godz. 17.00

[b]Impel Wrocław - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza, sobota, 23.04.2016, godz. 14.45
Zobacz wideo: W czwartek rusza finał PlusLigi

[/b]

Komentarze (0)