W czwartek klub z Rzeszowa oficjalnie poinformował o odejściu z ekipy pięciu zawodników, w tym Kurka, który w ostatnim sezonie był największą gwiazdą Pasów.
- Mieliśmy zapisane w umowie, że w lutym możemy ją przedłużyć na warunkach, jakie były ustalone. Chcieliśmy to zrobić, ale Bartek wtedy nie chciał. Być może czekał na lepsze oferty. Gdzieś tam czyta się doniesienia o tej ofercie z Japonii. Nie wiem czy to jest prawda, może za chwilę to się wyjaśni. My też to szanujemy. Nie będziemy w szalony sposób licytować się i za wszelką cenę go zatrzymywać. Być może on uważa, że tam będzie mu lepiej, może zarobi więcej, może bardziej się pokaże. Nie wiem co będzie kierowało tą decyzją, ale my ją szanujemy i się z nią pogodziliśmy - stwierdził Panek.
Natomiast o trenerze wicemistrzów Polski szef rzeszowian wypowiedział się następująco: - Patrząc na Andrzeja Kowala trzeba pamiętać o tym, że jest to trener, który w przeciągu pięciu sezonów zdobył trzy mistrzowskie tytuły i dwa srebra. Nie wiem czy jest wielu szkoleniowców z takimi sukcesami. To są fakty i nie możemy o tym zapominać. Andrzej oczywiście musi też zastanowić się nad swoją pracą, wyciągnąć wnioski, może coś poprawić. W jego kierunku nie powiedziałbym jednak ani słowa krytyki.
Więcej na: plusliga.pl
ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Wilfredo Leon zagra w polskiej reprezentacji? Jest komentarz