W tym sporcie jesteśmy światową potęgą. Siatkówka pociągnie za sobą inne dyscypliny?

Dawid Góra
Dawid Góra
Każda dyscyplina ma szansę na sukces

Kiedyś w Polsce najpopularniejsze były piłka nożna i lekkoatletyka. Siatkówka plasowała się na trzecim miejscu. Dzisiaj hierarchia wygląda nieco inaczej. Działaczom siatkarskim udało się mocno rozpropagować sport. Sztaby i byli zawodnicy stworzyli podstawy, które pozwoliły zacząć z wyższego pułapu. - Teraz nie ma dyscypliny w Polsce, która zaczyna od zera - nawet football amerykański ma już podstawy. Musi zebrać się jednak grupa ludzi, którzy będą chcieli spopularyzować dyscyplinę. Trzeba zorganizować przecież nie tylko szkolenia, ale też, w zależności od sportu, hale, ślizgawki, narty. Potem cały proces zaczyna się jeszcze bardziej komplikować - tłumaczy Bosek.

359-krotny reprezentant Polski podkreśla, że nie wie, czy każdą dyscyplinę można podnieść do rangi mistrzowskiej, jednak na pewno stan każdej można znacząco poprawić. - Wspomniany już przeze mnie football amerykański to jest stosunkowo młoda dyscyplina, budowana na amerykańskich zasadach popularyzowania sportu. Mimo tego Super Bowl gromadzi na stadionie i przed telewizorami rzeszę fanów.

Niewykorzystana okazja koszykówki

Od lat wiele dyscyplin w Polsce próbuje wrócić do lat świetności albo zbudować swoje struktury niemal od nowa. Często mówi się o potrzebie odrodzenia polskiego hokeja. Niedawne mecze reprezentacji dają niewielką nadzieję na przyszłe sukcesy, jednak wciąż w naszym kraju sport ten opiera się na wątłych fundamentach. Powodów takiego stanu rzeczy szuka Wspaniały. - Hokeistów w Polsce podobno jest około tysiąca. Na Słowacji natomiast kilkadziesiąt tysięcy. Tutaj jest pies pogrzebany. Hokej na lodzie w Czechach czy na Słowacji to sport narodowy. Tam "bąble" w wieku czterech czy pięciu lat jeżdżą na łyżwach. Liczy się zresztą wiele czynników: szkolenie, masowość, wyniki...

Polski sport narodowy, czyli piłka nożna, być może powoli wraca do lat świetności, ale dużo zależy zapewne od tego, jak na Euro 2016 wypadnie reprezentacja. Swoją okazję na sukces miała także koszykówka. - Oni nie wykorzystali szansy, jaką mieli, kiedy w telewizji prezentowano dużo koszykówki - szczególnie transmisje z meczów NBA. Telewizja jest wielkim atutem. W siatkówce od wielu lat mamy transmisje - mecze ligowe są pokazywane trzy czy cztery razy tygodniowo.

Przyszłość na dwa pokolenia do przodu

Jak zaznacza Bosek, jeśli chodzi o część sportową, polska siatkówka ma zagwarantowane następne dwa pokolenia, które mogą grać na wysokim poziomie. Pod względem organizacyjnym potrzeba nam jednak dużych nakładów finansowych. Musi zadziałać marketing. - Ponadto, niestety, to jest ten moment, kiedy w procesy powinno zaangażować się państwo, na pewnym poziomie musi ono pomagać sportowi. Społeczeństwo, które nie uprawia sportu, będzie chorować. Wiadomo, że do sportu wyczynowego trafia może dwa czy trzy procent uprawiających daną dyscyplinę, ale wśród pozostałych narodzą się działacze, prezesi spółek, ministrowie, w których głowach utkwiło, że sportowi warto pomagać.

Trudno wszystkie rady przełożyć na inne dyscypliny - każda bowiem potrzebuje nieco innego zestawu działań, aby osiągnąć szczyt. Jednak zawsze gdzieś poza merytorycznymi uwagami i opracowaniami na temat drogi do sukcesu kryje się recepta, która stanowi nieodzowny składnik każdego triumfu. - Nie można zapomnieć, że w tym wszystkim najważniejszy jest sport - puentuje Włodzimierz Sadalski.

Dawid Góra

Który sport zespołowy w Polsce ma największe szanse na odnoszenie sukcesów za kilka lat?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×