Neven Majstorović: Mamy problemy z koncentracją

Reprezentacja Serbii ma na swoim koncie pierwsze starcie w tegorocznym Memoriale Huberta Jerzego Wagnera. We wtorek na inaugurację odprawiła Belgów 3:2.

Reprezentacja Serbii do grodu Kraka zawitała w mocno okrojonym składzie, bez swoich największych gwiazd. Nic więc dziwnego, że Serbowie nie są stawiani w roli faworyta do zwycięstwa całości zawodów.

Jednak pomimo braków kadrowych i niewygodnego miejsca w szeregu, w pierwszym meczu turnieju podopiecznym Nikoli Grbicia postawili na swoim i pokonali teoretycznie najsłabszą z uczestniczących drużyn - reprezentację Belgii. Zwycięstwo przyszło im z trudem, odnieśli je dopiero w pięciu setach.

- Nie potrafiliśmy utrzymać poziomu koncentracji na podobnym poziomie przez całe spotkanie, przez co mieliśmy swoje wzloty i upadki - Z czasem, gdy będziemy razem przebywać, trenować, utrzymanie poziom skupienia powinno przychodzić nam łatwiej - mówił po meczu serbski libero Neven Majstrović.

ZOBACZ WIDEO Fabian Drzyzga: Mam nadzieję, że nikt nie oczekuje od nas fajerwerków

Wtorkowa gra Serbów charakteryzowała się sporą niepewnością. Zawodnicy sprawiali wrażenie dopiero poznających się na boisku. Jak przyznał gracz broniący barw Cerrad Czarnych Radom w sezonie 2015/16, jest to dopiero początek ich sezonu, a memoriał traktują jako szkołę siatkówki.

- Dopiero co zaczęliśmy przygotowania. Spotkaliśmy się półtora tygodnia temu i na chwilę obecną zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, aby wygrać z Belgami. Tym turniejem chcemy zbudować formę na Ligę Światową. Niestety w tym sezonie reprezentacyjnym będziemy występować tylko w tym turnieju. Zostaliśmy bez kwalifikacji olimpijskiej i na tym będziemy się skupiać. Na początku zawsze jest trudno, dlatego będziemy chcieli wykorzystać to czego tutaj się nauczymy w Lidze Światowej - mówił Majstrović.

Kolejną okazją do zgrania zespołu Serbowie będą mieć z Bułgarami podczas drugiego dnia turnieju. Polacy z kolei zmierzą się z Belgami.

Komentarze (0)