WGP: Polska stawia sobie wysokie cele przed Final Four

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski siatkarek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski siatkarek

Joanna Wołosz jako jedyna z przedstawicieli drużyn walczących w Warnie o awans do pierwszej dywizji World Grand Prix postawiła sprawę jasno. Celem kadry Jacka Nawrockiego jest zwycięstwo w turnieju.

- Jesteśmy nową drużyną z wieloma młodych zawodniczkami bez doświadczenia, ale uczymy się wielu rzeczy z każdego meczu. Mam nadzieję, że przyleciałyśmy do Warny w najlepszej formie. Wiem, że spotkanie z Bułgarią będzie wymagające, ale postaramy się pokazać lepiej od rywala i zagrać w finale. Naszym celem jest dostanie się do pierwszej dywizji i uczenie się od najlepszych zespołów świata - powiedziała Joanna Wołosz, kapitan Biało-Czerwonych, podczas spotkania z prasą zapowiadającego Final Four drugiej dywizji World Grand Prix w Warnie. Zanim reprezentacja Polski kobiet rozegra półfinał z gospodyniami turnieju, o prawo gry w finale powalczą kadry Dominikany i Portoryko.

- Budujemy nowy zespół i jesteśmy bardzo zadowoleni z miejsca w tych zawodach. Wiele naszych siatkarek jest młodych i nie ma międzynarodowego doświadczenia. Każdy mecz to dla nas szansa, by nauczyć się czegoś nowego. Bułgaria, Dominikana i Portoryko to trudni przeciwnicy, ale postaramy się dać z siebie wszystko - zapowiedział trener Jacek Nawrocki, dla którego będzie to drugi z rzędu udział w końcowej fazie zmagań w drugiej dywizji WGP. Rok temu w Lublinie biało-czerwona kadra uległa w decydującym starciu Holenderkom prowadzonym przez Giovanniego Guidettiego.

Mecz Bułgaria - Polska rozpocznie się o 18:10 polskiego czasu, natomiast rywalizacja Portoryko - Dominikana zostanie rozegrana dokładnie trzy godziny wcześniej.

ZOBACZ WIDEO Joachim Loew: Polacy byli świetnie ustawieni w defensywie (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (1)
Jg2
18.06.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wysokie cele to presja a nie lepiej zejść trochę na ziemię.