LŚ 2016: Niemcy podnieśli się z kolan, pierwsza porażka Słoweńców

Niemcy zmazali plamę ze starcia z Azjatami i nie dali Hiszpanom szans. Wprawdzie zespół z Półwyspu Iberyjskiego lepiej wszedł w spotkanie, ale potem do głosu doszli zawodnicy Vitala Heynena bezwzględnie wykorzystali błędy rywali (aż 34 w całym pojedynku). Niemcy nie mieli problemów z odniesieniem zwycięstwa, pomimo że ich lider, Christian Fromm, skończył zaledwie 13 z 31 ataków.

W trzeciej dywizji nie ma już niepokonanej drużyny. Słoweńcy, którzy w poprzednich pięciu pojedynkach nie stracili nawet seta, tym razem nie sprostali Grekom. Słabszy występ zanotował m.in. Tine Urnaut, który zdobył 3 punkty w 12 atakach i po drugim secie stracił miejsce w pierwszej szóstce.

W tabeli pnie się za to Katar. Outsiderzy rozgrywek z Portoryko oddali punkty niemal za darmo - tylko Steven Morales stanowił zagrożenie dla faworytów (21 oczek). Za porażkę z Tunezją zrehabilitowali się natomiast reprezentanci Czarnogóry. Spory udział w sukcesie miał były gracz Asseco Resovii Rzeszów, Marko Bojić, zdobywca 15 punktów.

Wyniki niedzielnych spotkań III dywizji Ligi Światowej: 

Niemcy - Hiszpania 3:1 (25:20, 21:25, 25:16, 25:14)

Kazachstan - Tajpej 1:3 (25:23, 23:25, 22:25, 22:25)

Meksyk - Czarnogóra 1:3 (25:18, 17:25, 22:25, 19:25)

Portoryko - Katar 0:3 (22:25, 23:25, 16:25)

Grecja - Słowenia 3:1 (25:23, 22:25, 25:21, 29:27)

Tuezja - Wenezuela 3:1 (28:26, 25:27, 25:23, 25:18)

Tabela III dywizji Ligi Światowej:

ZOBACZ WIDEO Krychowiak: Nic jeszcze nie osiągnęliśmy (źródło: TVP)

{"id":"","title":""}