Jednakże gwiazda les Bleus, Earvin Ngapeth, w pomeczowych wypowiedziach studził nastroje twierdząc, że tak naprawdę nic wielkiego się nie stało.
- Spokojnie, to dopiero przygotowanie do igrzysk olimpijskich w Rio. Przyjechaliśmy tutaj, by czerpać przede wszystkim przyjemność z siatkówki. Rzeczywiście szkoda tego spotkania z Brazylią, mamy prawo być po nim trochę sfrustrowani, ale to nie znaczy, że nie możemy zawalczyć o trzecie miejsce w Lidze Światowej. To też będzie dobry wynik - zapowiedział gracz Modeny.
Do dyspozycji podopiecznych Laurenta Tillie można mieć jeszcze sporo zastrzeżeń. Ich forma nie jest jeszcze ustabilizowana. Jednak Ngapeth jest o nią dość spokojny.
ZOBACZ WIDEO Serbowie o polskich kibicach. "Czujemy się tutaj jak w domu" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
- To jeszcze nie jest tak do końca nasza olimpijska forma, ale wciąż jeszcze jesteśmy w okresie treningowym. Jestem przekonany, że przyjdzie ona w odpowiednim momencie - przyznał reprezentant Francji.
W szeregach mistrzów Europy motywacja przed meczem o 3. miejsce z Włochami absolutnie nie gaśnie. Mają oni jeszcze w głowach przegrane starcie o brąz z Niemcami podczas mistrzostw świata rozgrywanych w Polsce.
- Jeszcze pamiętamy z mistrzostw świata jak to jest przegrać mecz o trzecie miejsce. Dlatego będziemy chcieli zrobić wszystko, by ta historia się nie powtórzyła i byśmy w niedzielę zawiesili brązowe medale na naszych szyjach - powiedział Ngapeth.
Mecz o 3. miejsce Ligi Światowej w krakowskiej Tauron Arenie rozpocznie się o godzinie 17:30. Portal WP SportoweFakty zaprasza na relację na żywo z tego wydarzenia.