MŚ U-23 2017: to idzie młodość. Jak poradzą sobie Polki w walce o mundial?

Michał Kaczmarczyk 27 Lipca 2016, 07:00

Sztab reprezentacji Polski kobiet podjął decyzję o powołaniu jak najobszerniejszej szerokiej kadry na 2016 rok, obejmującej poza znanymi postaciami siatkarki młodsze i mniej obyte z międzynarodowymi rozgrywkami. Wszystko po to, by już teraz budować zręby zespołu szykowanego na turniej olimpijski w Tokio za cztery lata. Dlatego też postanowiono o skompletowaniu kadry do lat 22, która weźmie udział w kwalifikacjach najbliższych do mistrzostwa świata do lat 23 (słoweńskie Ljubljana i Maribor, 27 sierpnia - 3 września 2017).

Co ciekawe, odbyły się już dwie edycje tego dość młodego turnieju, ale zespoły ze strefy CEV rozegrają eliminacje do niego dopiero w tym roku. Wcześniej o miejscach na mundialu decydował ranking kadr juniorskich.

Polska nie jest bez szans w walce o dwa pierwsze miejsca, które dają awans do przyszłorocznych rozgrywek w Słowenii, ale nikt nie podaruje naszych zawodniczkom punktów za darmo. Już w pierwszym meczu Biało-Czerwone staną na drodze Włoszkom, w większości uczennicom Clubu Italia, szkoły, która ostatnio dostarczyła dorosłej kadrze Azzurre takie talenty jak Paola Egonu czy Anna Danesi. Groźne będą też Turczynki, aktualne wicemistrzynie świata do lat 23 oraz Serbki, od lat brylujące w kategoriach młodzieżowych na Starym Kontynencie. W ich składzie znajduje się nowa siatkarka Polskiego Cukru Muszynianki Enea Muszyna, Natasa Cikiriz.

Skład powołany przez Waldemara Kawkę zaskakuje o tyle, że rzadko zdarza się widzieć w turniejowej dwunastce aż trzy atakujące (Monika Bociek, Malwina Smarzek i Małgorzata Jasek) i dwie środkowe (Kornelia Moskwa i Marta Ziółkowska). Zwykle proporcje na tych pozycjach układają się na odwrót. Reszta składu raczej nie zaskakuje, znalazło się w nim miejsce dla młodych siatkarek, które już kiedyś zakładały biało-czerwone barwy choćby w ramach Ligi Europejskiej, jak i dla debiutantek jak libero Adriana Adamek czy środkowa Ziółkowska.

Serbska miejscowość uzdrowiskowa, w której zostaną rozegrane europejskie kwalifikacje MŚ U-23, nie kojarzy się polskim kadrom najlepiej. To właśnie we Vrnjackiej Banji nasza reprezentacja juniorek przegrała rywalizację w ostatniej rundzie eliminacji do swoich mistrzostw Europy, o zaledwie jednego seta. Nieco starsza drużyna Biało-Czerwonych ma nadzieję na wymazanie tych przykrych wspomnień swoim dobrym występem.

Program turnieju kwalifikacyjnego we Vrnjackiej Banji do MŚ U-23:

27 lipca

godz. 15.00 Polska - Włochy
godz. 17.30 Serbia - Bułgaria
godz. 20.00 Turcja - Chorwacja|

28 lipca

godz. 15.00 Włochy - Bułgaria
godz. 17.30 Chorwacja - Serbia
godz. 20.00 Polska - Turcja

29 lipca

godz. 15.00 Bułgaria - Chorwacja
godz. 17.30 Serbia - Polska
godz. 20.00 Turcja - Włochy

30 lipca

godz. 15.00 Polska - Bułgaria
godz. 17.30 Turcja - Serbia
godz. 20.00 Włochy - Chorwacja

31 lipca

godz. 15.00 Bułgaria - Turcja
godz. 17.30 Serbia - Włochy
godz. 20.00 Chorwacja - Polska