1 
Do półfinałów rozgrywek w halowej siatkówce kobiet dotarły Holandia i Serbia. Drużyna kierowana przez Giovanniego Guidettiego pokonała bezdyskusyjnie Koreę Południową 3:1, a Serbki sprawiły olbrzymią sensację, wygrywając bez straty seta z Rosjankami, aktualnymi mistrzyniami Europy. Przewaga bałkańskiej ekipy była tak wielka, że pierwszy set zakończył się wynikiem 25:9! To pierwsza od wielu lat tak wysoka porażka Sbornej w pojedynczym secie, poprzednio najgorszy taki wynik padł podczas igrzysk w Pekinie w 2008 roku. Wtedy Rosja przegrała z Brazylią w setach do 14, i to dwukrotnie.
Dwie drużyny ze Starego Kontynentu walczące o medale - to pierwszy taki przypadek w siatkówce kobiet na igrzyskach olimpijskich od... 1980 roku i turnieju w Moskwie. Wtedy w czwórce najlepszych znalazły się wyłącznie europejskie kadry: ZSRR, NRD, Bułgaria i Węgry. Trzeba pamiętać, że tamte igrzyska zostały zbojkotowane z powodów politycznych przez drużyny USA, Japonii i Chin.
Poza tym wiemy na pewno, że co najmniej jedna ekipa z Europy zdobędzie medal igrzysk Rio 2016. Ostatni raz miało to miejsce w 2004 roku w Atenach, gdy po srebro sięgnęła Rosja. Co ciekawe, poza Rosją (oraz ZSRR i WNP) tylko trzy inne kobiece zespoły z naszego kontynentu zdobywały medale igrzysk w turniejach siatkówki halowej. Mowa o wspomnianych wyżej Niemkach z NRD i Bułgarii oraz... Polsce. Biało-Czerwone siatkarki zdobywały brązowe medale turniejów olimpijskich w 1964 i 1968 roku. Do tego wąskiego grona z pewnością dołączą Holenderki lub Serbki.
Sensacyjna porażka Brazylii w 1/4 finału z Chinami sprawiła, że reprezentacja dowodzona przez José Roberto Guimarãesa nie powtórzy legendarnego osiągnięcia reprezentacji Kuby i nie zdobędzie trzech złotych medali igrzysk z rzędu. Kubanki zdominowały końcówkę XX wieku, wygrywając turnieje olimpijskie w 1992, 1996 i 2000 roku. Taką samą szansę miały gospodynie zmagań w Rio, ale poniosły niespodziewaną klęskę już przed półfinałami. Zabraknie ich w najlepszej czwórce igrzysk po raz pierwszy od 1988 roku.
ZOBACZ WIDEO Lekarz polskich szczypiornistów: zdrowie "Dzidzi" jest dla nas priorytetem (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
