Siatkarze Łuczniczki Bydgoszcz przygotowania do nowego sezonu rozpoczęli 1 sierpnia. Na pierwszym treningu w rozmowie z dziennikarzami Piotr Makowski nie wykluczył, że jest jeszcze możliwy transfer do klubu, zwłaszcza na pozycji przyjmującego.
Słowa trenera znalazły swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Przed sezonem 2016/2017 Milan Katić zasilił szeregi PGE Skry Bełchatów. Po zakontraktowaniu przez brązowych medalistów mistrzostw Polski także Bartosza Bednorza i Artura Szalpuka stało się jasne, że Katić będzie miał niewiele szans do gry.
W związku z tym bełchatowianie doszli do porozumienia z włodarzami Łuczniczki i wypożyczyli perspektywicznego siatkarza do klubu z Bydgoszczy. Serb jest jednym z największych talentów na tej pozycji w swoim kraju. Mimo młodego wieku otrzymuje już regularnie powołania do seniorskiej reprezentacji.
Katić znalazł się między innymi w składzie Serbów na tegoroczną edycję Ligi Światowej, którą podopieczni Nikoli Grbicia wygrali.
W poprzednim sezonie nowy nabytek Łuczniczki reprezentował barwy Galatasaray Stambuł. Tym samym nie wszyscy siatkarze w bydgoskim zespole będą dla Katicia nowymi kolegami. W poprzednich rozgrywkach ligowych barwy tureckiego klubu bronił także Igor Yudin, który również przeniósł się do zespołu z województwa kujawsko-pomorskiego.
ZOBACZ WIDEO "Policja traktuje nas jak zwierzęta, bo jesteśmy czarni" (źródło TVP)
{"id":"","title":""}