Kłopoty finansowe w Biełgorodzie

Materiały prasowe / FIVB / Siergiej Tietiuchi
Materiały prasowe / FIVB / Siergiej Tietiuchi

Bez zagranicznych gwiazd, bez nowej hali i z mniejszym budżetem - jeden z najbardziej utytułowanych rosyjskich klubów w historii zacznie nowy sezon w zupełnie innych realiach, niż do tej pory.

Jeszcze rok temu, kiedy władze klubu musiały oddać Georga Grozera do Korei, Giennadij Szypulin zaprzeczał, że nadchodzą czasy kryzysu i nie stać ich już na zawodników tej klasy. Tymczasem podczas tegorocznej przedsezonowej konferencji główny trener zespołu poinformował, że w tym sezonie budżet klubu został obcięty aż o 40 procent.

Oznacza to, że w składzie ośmiokrotnego mistrza Rosji nie zagra żaden topowy gracz z zagranicy. Władze klubu i sztab trenerski są zmuszeni postawić na rodzimych graczy. Nie oznacza to, że zabraknie w Biełgorodzie siatkarzy światowego formatu, bo w składzie są i Siergiej Tietiuchin, i Dmitrij Muserski, ale bez solidnego wsparcia trudno im będzie nawiązać walkę z naszpikowanym gwiazdami Zenitem Kazań, czy świetnymi włoskimi drużynami w Lidze Mistrzów.

Pieniędzy zabrakło również na nową halę. W maju 2015 r. ogłoszono plany budowy pięciopiętrowego kompleksu sportowego w Biełgorodzie o powierzchni 30 tysięcy metrów kwadratowych, z areną dla dziesięciu tysięcy widzów. Główna hala poza boiskiem do siatkówki, miała być przeznaczona również do rozgrywania meczów w innych dyscyplinach. Kompleks miał być nowoczesny, z salami fitness, wielkim parkingiem, spa, zapleczem medycznym, restauracją salą konferencyjną i Muzeum Sportu.

Gienadij Szypulin snuł wielkie plany. - Budynek będzie piękny zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Upiększy nasze miasto i da impuls do rozwoju życia kulturalnego oraz sportowego - mówił rok temu. Pod koniec września 2015r. zaczęto przygotowywać plac pod arenę. Pieniądze miały być zabezpieczone z budżetu federalnego, a 450 milionów rubli obiecał dołożyć Metalloinwest (spółka z siedzibą w Moskwie).

ZOBACZ WIDEO: "Pełnosprawni – nasze Rio": pływackie mistrzynie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Tymczasem pod koniec marca 2016r. budowa projektu została "zamrożona". Szef departamentu finansów i budżetu polityki regionu biełogodzkiego poinformował, że w tym roku nie będzie pieniędzy federalnych na budowę obiektu, a prace zostały wstrzymane.

Szypulin zapowiada wprawdzie, że cały czas stara się o wznowienie prac przy arenie, że w niedalekiej przyszłości projekt zostanie "rozmrożony", ale kiedy to się stanie, tego nie wie nikt.

Mimo tych wszystkich kłopotów klub zapowiada, że zamierza godnie uczcić przypadający w tym rok jubileusz 40-lecie istnienia i powalczy o trzy trofea: mistrzostwo Rosji, Puchar Rosji i Ligę Mistrzów.

W ubiegłym sezonie klub Biełogorie Biełgorod zdobył brązowy medal w rozgrywkach rosyjskiej Superligi.

Komentarze (0)