Jeden z najlepszych zakończył karierę. Z trenerką mu nie po drodze

- Jeżeli miałbym wybrać trenerkę czy cokolwiek innego, to wybrałbym "cokolwiek innego". Nie bójcie się trenerem nie zostanę, także nie położę polskiej siatkówki - mówił Paweł Zagumny w dniu swojego ostatniego meczu w narodowych barwach.

Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Monika Skrzyniarz-Gwizdała
Paweł Zagumny WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Paweł Zagumny

- Nie, nie, nie zostanę trenerem kadry na pewno w najbliższym dziesięcioleciu. Do wszystkiego trzeba się przygotować. Samo doświadczenie zawodnicze nie wystarczy aby poprowadzić drużynę narodową. Myślę, że musiałbym się bardzo długo przygotowywać i douczyć do tej roli. Bycie trenerem to jest całkowicie inna bajka - mówił w niedzielę wieczorem Paweł Zagumny.

40-letni rozgrywający odniósł się do słów Wiktora Kreboka, który przed paroma dniami w rozmowie z WP SportoweFakty powiedział, że najlepszym posunięciem byłoby gdyby to właśnie Zagumny objął reprezentację po Stephane Antidze.

Choć nadal szkoleniowcem Polaków jest Francuz, Zagumny już teraz ucina jakiekolwiek spekulacje w przypadku gdyby posada trenerska Biało-Czerwonej drużyny się zwolniła. Stanowczo broni zdania, które już jakiś czas temu wyraził na temat swojej ewentualnej pracy za sterami reprezentacji.

- Nie wykluczam tego w przyszłości, aczkolwiek jeżeli miałbym wybrać trenerkę, czy cokolwiek innego, to wybrałbym "cokolwiek innego". 25 lat spędziłem na hali i już mi wystarczy. Duszę się, może na stadion bym się przeniósł? Nie bójcie się trenerem nie zostanę, także nie położę polskiej siatkówki - zakończył popularny "Guma".

11 września Paweł Zagumny oficjalnie zakończył swoją długą i bogatą karierę reprezentacyjną. Podczas Meczu Gwiazd w katowickim Spodku pożegnał się z Biało-Czerwoną koszulką w gronie kibiców, kolegów z kadry oraz plejady gwiazd światowej siatkówki.

ZOBACZ WIDEO Leśnodorski o Hasim: W Legii nie palimy nikogo na stosie (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×