Finał ME siatkarzy jednak w Krakowie. Nie będzie meczów w Łodzi

Choć pierwotnie Łódź miała być gospodarzem decydujących meczów przyszłorocznych mistrzostw Europy siatkarzy, Polski Związek Piłki Siatkowej zdecydował, że areną zmagań najważniejszych spotkań europejskiego czempionatu będzie Tauron Arena Kraków.

Krzysztof Sędzicki
Krzysztof Sędzicki

We wtorek PZPS poinformował władze Łodzi, że zakończył z nimi rozmowy i przyznał prawo organizacji finału mistrzostw Europy Krakowowi. Problem w tym, że wiosną związek i miasto Łódź wynegocjowały pakiet zawierający organizację trzech turniejów Ligi Światowej (w 2016, 2017 i 2018) roku oraz najlepsze mecze europejskiego czempionatu.

W jego ramach miasto miało również być gospodarzem losowania mistrzostw Europy, a także gospodarzem kongresu CEV. Umowa została jednak podpisana "za pięć dwunasta", czyli tuż przed meczami Ligi Światowej w czerwcu br. Mimo tego turniej z udziałem reprezentacji Polski, Rosji, Argentyny i Francji odbył się w Atlas Arenie zgodnie z planem.

Łódź zapłaciła za ten przywilej blisko 11 milionów złotych. Magistrat zabezpieczył już wcześniej w swoim budżecie pieniądze na organizację mistrzostw Starego Kontynentu. Kwota ok. 7 milionów złotych ma zostać przeznaczona na inny, najprawdopodobniej sportowy cel.

Mimo odebraniu Łodzi prawa do organizacji Eurovolley 2017, rozgrywki Ligi Światowej mają pozostać w tym mieście jeszcze przynajmniej przez dwa lata.

Mistrzostwa Europy w siatkówce mężczyzn odbędą się w  Polsce dniach 25 sierpnia - 3 września 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO: Szymanik: za rok wrócimy do elity (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×