Finał ME siatkarzy jednak w Krakowie. Nie będzie meczów w Łodzi

Choć pierwotnie Łódź miała być gospodarzem decydujących meczów przyszłorocznych mistrzostw Europy siatkarzy, Polski Związek Piłki Siatkowej zdecydował, że areną zmagań najważniejszych spotkań europejskiego czempionatu będzie Tauron Arena Kraków.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek PZPS poinformował władze Łodzi, że zakończył z nimi rozmowy i przyznał prawo organizacji finału mistrzostw Europy Krakowowi. Problem w tym, że wiosną związek i miasto Łódź wynegocjowały pakiet zawierający organizację trzech turniejów Ligi Światowej (w 2016, 2017 i 2018) roku oraz najlepsze mecze europejskiego czempionatu.

W jego ramach miasto miało również być gospodarzem losowania mistrzostw Europy, a także gospodarzem kongresu CEV. Umowa została jednak podpisana "za pięć dwunasta", czyli tuż przed meczami Ligi Światowej w czerwcu br. Mimo tego turniej z udziałem reprezentacji Polski, Rosji, Argentyny i Francji odbył się w Atlas Arenie zgodnie z planem.

Łódź zapłaciła za ten przywilej blisko 11 milionów złotych. Magistrat zabezpieczył już wcześniej w swoim budżecie pieniądze na organizację mistrzostw Starego Kontynentu. Kwota ok. 7 milionów złotych ma zostać przeznaczona na inny, najprawdopodobniej sportowy cel.

Mimo odebraniu Łodzi prawa do organizacji Eurovolley 2017, rozgrywki Ligi Światowej mają pozostać w tym mieście jeszcze przynajmniej przez dwa lata.

Mistrzostwa Europy w siatkówce mężczyzn odbędą się w  Polsce dniach 25 sierpnia - 3 września 2017 roku.

ZOBACZ WIDEO: Szymanik: za rok wrócimy do elity (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: