Joanna Wołosz: To był nie tylko plan, ale obowiązek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski siatkarek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Joanna Wołosz, kapitan reprezentacji Polski siatkarek
zdjęcie autora artykułu

Polki wywalczyły awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy na dwóch turniejach kwalifikacyjnych. Wygrały swoją grupę i nie będą musiały walczyć w barażach.

Reprezentacja Polski bez porażki ukończyła kwalifikacje, wygrywając turnieje eliminacyjne na Węgrzech i w Bielsku-Białej. - W sześciu meczach odniosłyśmy sześć zwycięstw, więc lepiej być nie mogło - powiedziała po spotkaniu kapitan polskiego zespołu Joanna Wołosz. - Wywalczenie awansu było naszym planem oraz obowiązkiem - zaznaczyła rozgrywająca.

Zdaniem Joanny Wołosz reprezentacja zagrała dobrze w kwalifikacjach. - No może poza sobotnim meczem z Finlandią (3:1 dla Polski - red.). Nie możemy być zadowolone z naszej gry w tamtym spotkaniu, ale w końcu liczy się zwycięstwo - powiedziała. - W ostatnim meczu z Węgierkami grałyśmy na luzie i wygraną chciałyśmy się pożegnać z tym miejscem, gdzie wszystko było tak dobrze zorganizowane. Do tego ja mam miłe wspomnienia z tym miastem, bo kiedyś grałam w bielskim klubie - dodała zawodniczka.

Mistrzostwa Europy kobiet w 2017 roku rozegrane zostaną w Azerbejdżanie i Gruzji. Poza gospodyniami awans miały zapewniony najlepsze zespoły poprzedniego czempionatu - Rosja, Holandia, Serbia, Turcja i Niemcy.

Turnieje kwalifikacyjne wygrały zespoły Włoch (grupa A), Belgii, (B), Polski (C), Chorwacji (D), Bułgarii (E) i Białoruś (F). Poza tą ostatnią drużyną (pięć zwycięstw i jedna porażka) pozostałe zespoły ukończyły rywalizację bez przegranych.

W barażach na początku października zagrają Czechy ze Słowacją, Ukraina z Hiszpanią oraz Rumunia z Węgrami. Zwycięzcy uzupełnią stawkę finalistek.

ZOBACZ WIDEO: Finał Skandii Maratonu - Dąbrowa Górnicza (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (0)