ME 2017 kobiet: decydująca walka o awans. Zostały trzy wolne miejsca
W kwalifikacjach do Mistrzostw Europy 2017 została już tylko trzecia runda, w tej części rywalizuje sześć zespołów. Tylko zwycięzca każdej z par zdobędzie przepustkę na przyszłoroczny czempionat.
Derbowa czesko-słowacka konfrontacja wiąże się z dodatkowymi emocjami. Celem Czeszek było wywalczenie awansu na Mistrzostwa Europy 2017 kobiet w drugiej fazie, ale wtedy okazały się gorsze od Białorusi, która zajęła pierwsze miejsce. Po tym rezultacie do natychmiastowej dymisji podał się trener Alexander Waibl.
- Po przeanalizowaniu obecnej sytuacji, czuję że zespół potrzebuje dodatkowej motywacji. Dlatego wierzę, że moja rezygnacja w tym momencie pomoże reprezentacji Czech w wygraniu barażu ze Słowacją - wyjaśnił Waibl. W decydujących spotkaniach Czeszki poprowadzi jego dotychczasowy asystent, Zdenek Pommer.
ZOBACZ WIDEO: Wspaniały gest trenera Vive Tauronu. Złoty medal na licytacjęCiekawie zapowiada się rywalizacja Ukrainy (drugie miejsce w grupie A, pierwsze zajęły Włoszki) z Hiszpanią (druga pozycja w grupie B, pierwszą zajęły Belgijki). - Ukraina ma bardzo silną drużynę, ale czujemy się gotowi do walki z przeciwnikiem takiego kalibru - przekonuje trener Hiszpanek Pascual Saurin.
Do baraży trafiły również Rumunki (drugie miejsce w grupie E, pierwsze zajęła Bułgaria) i Węgierki, które w poprzedniej rundzie rywalizowały z Polkami. Świetna dyspozycja naszych kadrowiczek sprawiła, że nawet własne boisko nie było ich atutem (pierwszy turniej odbywał się na Węgrzech).
Pary barażowe wraz z terminami meczów:
Rumunia - Węgry
1 października, 9 października