Niezwykły wyczyn Muserskiego i świetna gra Spiridonowa w półfinale Pucharu Rosji

Joanna Wyrostek 09 Października 2016, 10:32

WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa / Na zdjęciu: Aleksiej Spiridonow

W etapie półfinałowym Pucharu Rosji znalazło się 12 drużyn z Superligi i cztery z niższej ligi A. Zostały podzielone na cztery grupy i tylko zwycięzcy awansują dalej. W grupie I grają: Zenit Kazań, Torpedo Czelabińsk, Ural Ufa i Jugra Samotłor Niżniewartowsk. Do grupy II trafiły: Dynamo Moskwa, Kuzbass Kemerowo, Dynamo MGTU i Nova Nowokujbyszewsk. W grupie III walczą: Biełogorie Biełgorod, Jenisej Krasnojarsk, Dynamo Krasnodar i Dagestan Machaczkała. Najciekawiej jest w grupie IV, w której o awans do finału walczą: Lokomotiw Nowosybirsk, Fakieł Nowy Urengoj, Dynamo LO i Lokomotiw Izumrud.

Po dwóch dniach zawodów już wiadomo, że do ścisłego finału wejdą Zenit Kazań i Dynamo Moskwa. Z kolei Biełogorie musi jeszcze pokonać Dynamo Krasnodar, a Fakiełowi potrzebna jest do awansu tylko jedna wygrana partia w meczu z Dynamem LO.

Gospodarzem grupy trzeciej jest zespół Bielogorie Biełgorod. Najbardziej wymagającym przeciwnikiem dla drużyny Giennadija Szypulina zgodnie z przewidywaniami był Jenisiej Krasnojarsk. W bezpośrednim pojedynku lepsi okazali się w sobotę po pięciosetowej walce siatkarze z Biełgorodu. Spotkanie było niezwykle emocjnujące i stało na świetnym poziomie. To był najlepszy mecz tego seoznu w Superlidze i popis Dmitrija Muserskiego oraz Aleksieja Spiridonowa.

Środkowy atakował w tym meczy aż 32 razy, zdobył 20 puntów w ofensywie, 3 zagrywką i 2 w bloku. Również najlepiej punktującym graczem w swojej drużynie był po raz kolejny w tym sezonie Spiridonow, który zapisał na koncie 22 punkty. Po wspaniałym widowisku Biełgorie pokonało w 5 secie 21 do 19 Jenisej Krasnojarsk i cały mecz 3 do 2.

W niedzielę ich przeciwnikiem będzie Dynamo Krasnodar, a to spotkanie dla Biełgorodu wydaje się zwykłą formalnością. Trener Andriej Woronkow niebezpiecznie zbliża się do kolejnego niechlubnego rekordu. Siatkarze z Krasnodaru jeszcze nie wygrali w tym sezonie meczu, a w półfinale Pucharu Rosji nie dali rady nawet drużynie z niższej ligi A przegrywając z Dagestanem Machaczkała 1 do 3.

Sensacyjnie toczą się mecze w grupie, której zdecydowanym faworytem był Lokomotiw Nowosybirsk. Zespół z Syberii jest obok Zenitu Kazań jedyną niepokonaną jak dotąd drużyną w Superlidze. Tymczasem w piątek Lokomotiw niespodziewanie przegrał z debiutującym w tym roku w Superlidze Dynamem LO 2 do 3.

- Dynamo grało w tym meczu bez żadnego ciśnienia. Zawodnicy dużo ryzykowali i wiele im się udawało - mówił Plamen Konstantinow, trener Lokomotiwu. - Trzy sety przegraliśmy przez słabe przyjęcie. Zespół próbował zaskoczyć czymś przeciwnika, a zaskakiwaliśmy sami siebie złą grą. Oczekuję, że w kolejnym meczu drużyna odpowiednio zareaguje na to, co się stało.
W sobotę Lokomotiw nie dał jednak rady pokonać Fakieła Nowy Urengoj i przegrywając 3 do 1 postawił się pod ścianą.

Najmniej emocji już tradycyjnie było w Kazaniu. Gospodarz turnieju eliminacyjnego grupy A, czyli Zenit, już w drugi spotkaniu rozegranym w sobotę zapewnił sobie awans i niedzielne mecze będą grane o przysłowiową pietruszkę.

W grupie B o wygraną w eliminacjach walczyły między sobą Dynamo Moskwa i Kuzbass Kemerowo. W decydującym o awansie z grupy meczu zespół z Moskwy wygrał bez większych problemów 3 do 0 i wszedł do ścisłego finału. Dynamo wciąż musi sobie radzić bez kontuzjowanego Siergieja Grankina, ale w tym spotkaniu świetnie grał drugi rozgrywający Siergiej Antipkin. Dobre zawody zaliczyli również Konstantin Bakun i Igor Filipow.

Wszystkie mecze półfinałów Pucharu Rosji są dostępne na oficjalnych stronach internetowych poszczególnych drużyn. W niedzielę można obejrzeć ostatnie pojedynki tej rundy.

W finale Pucharu Rosji zagrają czterej zwycięzcy turniejów półfinałowych, a także gospodarz turnieju finałowego Gazprom-Jugra Surgut i drużyna, która otrzyma od federacji "dziką kartę".