KMŚ siatkarek: kolejna porażka zespołu Mai Tokarskiej
Hisamitsu Springs z polską środkową w składzie nie stawiło oporu silniejszej drużynie z Zurychu. Sporo emocji dostarczyło starcie zespołów prowadzonych przez Bernardo Rezende i Giovanniego Caprarę.
Materiały prasowe
/ materiały prasowe, FIVB
Drugiego dnia Klubowych Mistrzostw Świata siatkarek w Manili rozegrano jedynie dwa spotkania grupowe. Tym razem miejscowa ekipa PSL-F2 Logistics Manila miała dzień przerwy, co odbiło się wyraźnie na frekwencji na trybunach Arena Mall of Asia. W pierwszym spotkaniu szwajcarskie Volero Zurych nie miało żadnych problemów z szybkim i przekonującym zwycięstwem z Hisamitsu Springs, drużyną Mai Tokarskiej.
- Spodziewaliśmy się trudnego spotkania ze względu na to, że w japońskiej ekipie występuje wiele reprezentantek kraju. Tymczasem poszło bardzo sprawnie dzięki dobrej obronie i kontratakom, zwłaszcza tym Natalii Mammadowej - chwalił swoją podopieczną po meczu Zoran Terzić. Azerka dała sporo swojej drużynie, zdobywając 10 punktów (najskuteczniejsza była za to Olesia Rychliuk - 19 pkt.).
Zespół mistrza Japonii nie znalazł sposobu na przełamanie wyraźniej przewagi rywala ze wzroście i sile, co odzwierciedliło się w końcowym wyniku. Wspomniana Tokarska znów miała problemy w ataku, kończąc tylko 2 z 7 prób w ofensywie. Do swoich zdobyczy dołożyła punkt blokiem.
Gdy Rexona-SESC z Rio de Janeiro wygrała spokojnie pierwszą odsłonę spotkania z Pomi Casalmaggiore, złotymi medalistkami poprzedniej edycji Ligi Mistrzyń, wydawało się, że włoski zespół przegra gładko kolejny mecz w Manili. Nic bardziej mylnego, siatkarki Giovanniego Caprary odzyskały rezon w grze blokiem i wygrały w dwóch kolejnych partiach. Kolejna też mogła paść łupem drużyny z Casalmaggiore, ale podopieczne Bernardo Rezende doprowadziły do tie-breaka dzięki serii sześciu "oczek" w połowie partii. Piąty, najbardziej emocjonujący set zakończył się dwoma błędami brazylijskiej ekipy z rzędu i to Pomi zainkasowało dwa punkty.
ZOBACZ WIDEO Rekordowy Robert LewandowskiNie pomogło zaangażowanie Gabrieli Bragi Guimaraes (29 pkt.), we włoskiej kadrze poza Samantą Fabris (24 pkt.) szalała także Lucia Bosetti. Przyjmująca, która łącznie punktowała 16 razy, trzykrotnie zaskakiwała rywalki serwisem i blokowała je czterokrotnie mimo zaledwie 175 centymetrów wzrostu.
Grupa B:
Volero Zurych - Hisamitsu Springs 3:0 (25:19, 25:15, 25:17)
Grupa A:
Pomi Casalmaggiore - Rexona-SESC Rio 3:2 (17:25, 25:20, 25:25, 20:25, 18:16)
Tabela grupy A:| Zespół | Mecze | Z-P | Punkty | Sety | |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. | Rexona-SESC Rio | 2 | 1-1 | 4 | 5:3 |
| 2. | Eczacibasi Vitra Stambuł | 1 | 1-0 | 3 | 3:0 |
| 3. | Pomi Casalmaggiore | 2 | 1-1 | 2 | 3:5 |
| 4. | PSL-F2 Logistics Manila | 1 | 0-1 | 0 | 0:3 |
Tabela grupy B:
| Zespół | Mecze | Z-P | Punkty | Sety | |
|---|---|---|---|---|---|
| 1. | Volero Zurych | 2 | 2-0 | 6 | 6:0 |
| 2. | VakifBank Stambuł | 1 | 1-0 | 3 | 3:1 |
| 3. | Bangkok Glass | 1 | 0-1 | 0 | 0:3 |
| 4. | Hisamitsu Springs Kobe | 2 | 0-2 | 0 | 1:6 |
Terminarz KMŚ (godziny czasu polskiego:)
20 października
Godz. 4:00 Bangkok Glass - Hisamitsu Springs Kobe
Godz. 7:00 Rexona-SESC Rio - Eczacibasi Vitra Stambuł
Godz. 10:30 Volero Zurych - VakifBank Stambuł
Godz. 13:30 PSL-F2 Logistics Manila - Pomi Casalmaggiore
21 października
Godz. 10:00 VakifBank Stambuł - Bangkok Glass
Godz. 13:00 PSL-F2 Logistics Manila - Eczacibasi Vitra Stambuł
22 października
O miejsca 5-8
Godz. 4:00 3A - 4B
Godz. 10:30 3B - 4A
Półfinały
Godz. 7:00 1A - 2B
Godz. 13:30 1B - 2A
23 października
Godz. 4:00 - 5. miejsce
Godz. 7:00 - 3. miejsce
Godz. 10:00 - 7. miejsce
Godz. 13:00 - 1. miejsce
