Kazimierz Pietrzyk: Zespół z Warszawy łatwo się nie podda

Już w najbliższy weekend siatkarze Zaksy Kędzierzyn Koźle podejmą na własnym parkiecie ekipę z Warszawy. Będą to dwa pierwsze spotkania pomiędzy tymi drużynami rozgrywane w ramach rundy play-off. Gospodarze nie wyobrażają sobie innego rozwiązania jak tylko dwie wygrane i wypracowanie przewagi przed wyjazdem do stolicy. O celach klubu z Kędzierzyna opowiada jego prezes Kazimierz Pietrzyk.

- To dla naszego zespołu chyba najważniejsze mecze w sezonie - zapowiada. - Postawa drużyny w pierwszej fazie rozgrywek PlusLigi dla wszystkich była wielkim, pozytywnym, zaskoczeniem. Ten etap zaliczyliśmy na piątkę z plusem. Teraz musimy zrobić kolejny krok, żeby pokazać, że nasza gra to nie przypadek - dodaje.

Nikt nie ukrywa, że to właśnie Kędzierzyn jest faworytem najblizszych meczów, jednak wszyscy zdają sobie sprawę z siły przeciwnika i jego mocnych stron, którymi sa zapewne zagrywka i gra blokiem. - Dobrze wiemy, że zespół z Warszawy tak łatwo się nie podda. Przecież nie przyjadą do Kędzierzyna i nie oddadzą meczów na stojąco. Będą grali na luzie i walczyli do końca - przestrzega Pietrzyk.

Prezes klubu z Kędzierzyna-Koźla nie dopuszcza do siebiemyśli, że jego zespół mógłby przegrać we własnej hali. - Wierzę, że wygramy dwa spotkania u siebie, a rywalizację będziemy chcieli zakończyć w stolicy - kończy.

Źródło artykułu: