Po nie najlepszym początku bieżącego sezonu PlusLigi i rozczarowujących występach przeciwko BBTS-owi Bielsko-Biała (1:3) i Effectorowi Kielce (2:3), Cerrad Czarni Radom złapali wiatr w żagle. Dwa ostatnie spotkania, z Lotosem Treflem Gdańsk i Cuprum Lubin, zakończyli zwycięstwami po 3:1. Najpierw pokonali ekipę z Trójmiasta we własnej hali, a następnie zrewanżowali się Miedziowym za przegraną rywalizację o piąte miejsce w poprzednich rozgrywkach.
Korzystne rezultaty z teoretycznie mocniejszymi rywalami mocno podniosły morale w szeregach podopiecznych Roberta Prygla. Dobrą passę będą chcieli podtrzymać we wtorkowy wieczór. Zmierzą się z ONICO AZS-em Politechniką Warszawską. - Nie ukrywam, że ten mecz jest dla nas szczególnie istotny - mówi trener Wojskowych. - Nasze starcia z Inżynierami zawsze mają dodatkowy smaczek. To niby mecz taki sam, jak każdy inny w PlusLidze, ale jednak ważniejszy - dodaje.
Do starcia w hali MOSiR zespół prowadzony przez Jakuba Bednaruka podejdzie po wyjazdowej wygranej z Effectorem Kielce (3:1). - Ciążyło na nas ciśnienie - przyznał po zakończeniu tego pojedynku Andrzej Wrona. - Graliśmy trochę o życie i myślę, że to było widać w naszym nastawieniu. W pewnych momentach pojawiła się nerwowość, tak to jest jak się gra o życie i dawno się nie wygrało. Traci się dużo na pewności siebie, tym bardziej, że kielczanie ostatnio grali dobrze. Graliśmy u nich, w trzech setach doszło do nerwowych końcówek, ale wytrzymaliśmy tę presję - zaznaczył.
Ekipa ze stolicy nie miała zbyt wiele czasu na odpoczynek, ponieważ mecz z Effectorem odbył się w piątek. - Mamy mało czasu na regenerację, ale może to dobrze, że nie będziemy mieli tyle czasu na trening i podejdziemy tak po prostu z marszu - podkreślił środkowy.
Cerrad Czarni zajmują obecnie dziesiąte miejsce w tabeli z dorobkiem trzynastu punktów. Dwie lokaty niżej jest Politechnika, mając na koncie jedno "oczko" mniej.
Cerrad Czarni Radom - ONICO AZS Politechnika Warszawska / wtorek, 29.11.2016 / godz. 18.
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Wszyscy kandydaci to dobrzy szkoleniowcy