W meczu dwóch drużyn z dołu tabeli, lepsze okazało się AS Cannes, które nie dało większych szans czerwonej latarni ligi. Michał Kozłowski w tym spotkaniu dołożył do dorobku cztery punkty, dwa zagrywką, jeden kiwką i jeden blokiem. Dzięki tej wygranej jego zespół opuścił strefę spadkową i awansował na dziewiąte miejsce.
Wydarzeniem kolejki niewątpliwie była pierwsza w tym sezonie porażka Montpellier Volley. W meczu na szczycie tabeli podopieczni Silvano Prandiego gładko pokonali dotychczasowego lidera w trzech setach i sami wskoczyli na pierwsze miejsce.
W ligowym klasyku Paris Volley po trzech zaciętych partiach pokonało Tours VB. Do wygranej zespołu ze stolicy Francji walnie przyczynił się Franco Paese. Brazylijczyk zdobył 23 punkty i został zasłużenie wybrany MVP.
Nie był to jednak najlepszy indywidualny dorobek punktowy kolejki. Brazylijskiego atakującego przebił Nimir Abdel-Aziz, który poprowadził do wygranej Stade Poitevin. Były gracz ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zanotował na koncie aż 25 punktów.
Wyniki 7. kolejki ligi francuskiej:
AS Cannes - Narbonne Volley 3:0 (25:23, 25:18, 25:19)
Chaumont VB - Montpellier Volley 3:0 (25:19, 25:14, 25:18)
Nice Volley-Ball - GFC Ajaccio 3:1 (18:25, 25:23, 25:20, 25:23)
Paris Volley - Tours VB 3:0 (27:25, 25:23, 30:28)
Stade Poitevin - Nantes Reze 3:2 (25:20, 23:25, 21:25, 25:15, 15:13)
Arago de Sete - Spacer’s Toulouse 3:1 (25:18, 25:19, 26:28, 25:23)
Tabela po 7. kolejce:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Chaumont VB 52 | 7 | 6-1 | 18:7 | 16 |
2. | Montpellier Volley | 7 | 6-1 | 18:9 | 16 |
3. | Arago de Sete | 7 | 4-3 | 14:12 | 12 |
4. | Tours VB | 7 | 4-3 | 16:14 | 12 |
5. | Paris Volley | 7 | 3-4 | 16:13 | 12 |
6. | Spacer's Toulouse | 7 | 4-3 | 15:12 | 11 |
7. | Nice Volley-Ball | 7 | 4-3 | 13:13 | 11 |
8. | Stade Poitevin | 7 | 3-4 | 13:15 | 9 |
9. | AS Cannes | 7 | 3-4 | 10:14 | 9 |
10. | GFC Ajaccio | 7 | 3-4 | 12:16 | 8 |
11. | Nantes Reze | 7 | 2-5 | 12:15 | 8 |
12. | Narbonne Volley | 7 | 0-7 | 4:21 | 2 |
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa