Choć pomeczowe statystyki nie zawsze oddają w pełni przebieg meczu, trudno nie zgodzić się z faktem, że Cuprum Lubin przegrało środowe spotkanie przez nie najlepszą postawę w ofensywie. Drużynie gospodarzy brakowało w ataku siły oraz przede wszystkim lidera, do którego rozgrywający nie będzie się bał posyłać piłek.
Zespół gości nie miał takich problemów. Paweł Woicki wykorzystywał bardzo dobrze dysponowanego Aleksandra Śliwkę, który kończył akcje nie tylko efektywnie, ale też efektownie. Ten niezwykle błyskotliwy zawodnik wybierał niekonwencjonalne rozwiązania i regularnie zaskakiwał przeciwników. Wespół z Janem Hadravą i Wojciechem Włodarczykiem stanowił o mocy swojej ekipy. Olsztyński tercet zdobył łącznie pięćdziesiąt pięć punktów.
Indykpol AZS kilka ważnych "oczek" dołożył także zagrywką, którą najbardziej straszył Miedziowych Miłosz Zniszczoł. Środkowy posłał na stronę miejscowych trzy asy serwisowe. Zawodnik bardzo dobrze spisał się także przy siatce i dopisał do swojego konta cztery, decydujące o losach środowego meczu skuteczne bloki. Taką samą liczbą "czap" pochwalić się może Daniel Pliński.
Porównanie statystyk
Cuprum Lubin | Element | Indykpol AZS Olsztyn |
---|---|---|
5 | Asy serwisowe | 6 |
9 | Błędy w zagrywce | 15 |
45 proc. (6 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 48 proc. (5 błędów) |
38 proc. (43/112) | Skuteczność w ataku | 52 proc. (60/116) |
8 | Błędy w ataku | 10 |
12 | Bloki | 10 |
ZOBACZ WIDEO Karol Kłos wspiera "Szlachetną Paczkę" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}