Szczytny cel podczas meczu MKS-u Będzin z PGE Skrą Bełchatów
Podczas meczu pomiędzy MKS-em Będzin a PGE Skrą Bełchatów zostanie przeprowadzona zbiórka pieniędzy na rehabilitację 7-letniej Natalii Gajdy.
WP SportoweFakty
/ Roksana Bibiela
/ Na zdjęciu: drużyna MKS-u Będzin
PGE Skra Bełchatów będzie ostatnim rywalem zespołu z Będzina w 2016 roku. Do będzińsko-bełchatowskiej konfrontacji dojdzie w piątek, 30 grudnia (godz. 19:00) w Sosnowcu. Z poprzedniego starcia zwycięsko wyszli siatkarze z województwa łódzkiego.
Bełchatowianie w PlusLidze zajmują drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 35 punktów (12 zwycięstw, 3 porażki). Żółto-czarni mają o dwa "oczka" mniej od ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i o dwa więcej od Asseco Resovii Rzeszów. W poprzedniej serii spotkań Skra wygrała na wyjeździe z Effectorem Kielce 3:0.
Podopieczni Stelio DeRocco po raz ostatni gościli w Bełchatowie 5 października, uznając wyższość pretendenta do mistrzowskiego tytułu, przegrywając z nim w trzech setach. W międzyczasie będzinianie zainkasowali 19 punktów, co wywindowało ich na dziesiątą pozycję w tabeli. Z dotychczasowych piętnastu gier wygrali sześć. Przed Świętami Bożego Narodzenia MKS Będzin pokonał Espadon Szczecin 3:0 oraz uległ, w zaległym spotkaniu 4. kolejki, Cerradowi Czarnym Radom 0:3.
Podczas meczu zostanie przeprowadzona zbiórka środków finansowych na rzecz 7-letniej Natalii Gajdy, u której w 2012 roku zdiagnozowano chorobę neurologiczną, tzw. Zespół Retta, objawiającą się upośledzeniem umysłowym, niepełnosprawnością ruchową oraz zatrzymaniem rozwoju mowy. - Koszty rehabilitacji są bardzo wysokie (ponad 1500 zł miesięcznie), znacznie przekraczają nasze możliwości finansowe. Raz lub dwa razy do roku jeździmy z Natalią na turnusy rehabilitacyjne. Koszt jednego to kolejne 4500-5000 - tłumaczył Rafał Gajda, tata Natalii.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji
