Kubiak ma w ostatnim czasie sporego pecha i nabawił się kolejnej kontuzji. Na początku stycznia wrócił on do gry po przerwie spowodowanej naderwaniem mięśnia łydki, a tym razem będzie musiał pauzować z powodu naderwania ścięgna w prawej nodze.
- Miałem już rezonans magnetyczny. Doktor Sokal ocenił, że nie ma tragedii. Naderwałem ścięgno w prawej nodze - powiedział kapitan polskiej kadry w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Myślę, że po tygodniu powinienem skakać. Na pewno będzie boleć, ale zacisnę zęby i wyjdę na boisko, bo play off się zbliża. Nie ma wielkiego obrzęku i liczę, że w następny weekend pomogę drużynie - dodał.
Panasonic Michała Kubiaka z bilansem 14 zwycięstw i 7 porażek zajęła trzecie miejsce w fazie zasadniczej mistrzostw Japonii.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy