Derby dla Chemika, ważne zwycięstwo Sokoła

W najciekawszym spotkaniu 21. kolejki I ligi kobiet Piast Szczecin uległ na własnym boisku Chemikowi Police 2:3. Ważne zwycięstwo w miniony weekend odniósł natomiast Sokół Chorzów, który ciągle nie może być jednak jeszcze pewien zajęcia czwartego miejsca po rundzie zasadniczej.

W tym artykule dowiesz się o:

Gwardia Wrocław - PLKS Pszczyna 3:0 (25:11, 25:10, 25:14)

Sobotni mecz Gwardia Wrocław rozpoczęła od prowadzenia 5:0, a w dalszej części spotkania obraz gry niewiele się zmienił. Gospodynie meczu pokonały Pszczynę bardzo pewnie, a każda z trzech rozegranych partii kończyła się ich zdecydowanym zwycięstwem. Podopieczne Rafała Błaszczyka mogę się już teraz skupić tylko i wyłącznie na przygotowaniu do play-off, bo mecz z SMS Sosnowiec, który planowo powinien odbyć się w przyszły weekend rozegrany został już wcześniej. Pszczynę czeka natomiast jeszcze pojedynek z Wisłą, a potem bardzo ciężka walka o pozostanie w lidze.

Wisła Kraków - Budowlani Toruń 3:0 (25:22, 25:19, 27:25)

Wisła podobnie jak Gwardia swój sobotni mecz wygrała 3:0 jednak pojedynek z Budowlanymi Toruń nie była dla podopiecznych Krzysztofa Mazurka spotkaniem łatwym. Gospodynie kilkakrotnie w tym meczu musiały odrabiać straty, ale zwłaszcza dobre zagrywki Małgorzaty Sikory sprawiły, że Krakowianki w każdym z setów potrafiły najpierw doprowadzić do remisu, a potem decydujące akcje rozstrzygnąć na swoją korzyść. Najtrudniejsze mecze sezonu ciągle są jednak jeszcze przed Wisłą, która za cel stawia sobie awans do LSK. Z kolei zespół z Torunia, tegoroczny beniaminek, swój najważniejszy cel już zrealizował ? zapewnił sobie utrzymanie w lidze bez konieczności gry w barażach.

Piast Szczecin - Chemik Police 2:3 (25:15, 19:25, 21:25, 25:17, 15:17)

Derbowe spotkania zawsze budzą emocje i nie inaczej było w sobotę, bo kibice w Szczecinie obejrzeli aż pięć setów. Ostatecznie po zaciętym tie-breaku, którego atakiem w siatkę zakończyła Anna Róg, ze zwycięstwa w tym meczy cieszyły się zawodniczki z Polic, a po tym spotkaniu trener Mariusz Bujek podkreślał przede wszystkim, że jego zespół gra coraz lepiej, co może mieć decydujące znaczenie w walce o utrzymanie. Dla Piasta ten wynik tak naprawdę nie ma znaczenia, bo rundę zasadniczą Szczecinianki i tak zakończą na trzecim miejscu - jeśli jednak marzą o powrocie do LSK, to przed nimi jeszcze sporo pracy.

Sokół Chorzów - Politechnika Częstochowa 3:0 (25:18, 25:13, 25:14)

Dla Sokoła sobotni mecz był jednym z najważniejszych spotkań w tym sezonie, bo Chorzowianki cały czas toczą ze Skrą Bełchatów zaciętą walkę o miejsce w pierwszej czwórce po rundzie zasadniczej. Gospodynie w sobotę musiały wygrać za trzy punkty i ten cel udało im się zrealizować, a świetnie prezentowały się zwłaszcza w dwóch ostatnich setach, które wygrały do 13 i 14. Po tym zwycięstwie Sokół ma dwa punkty przewagi nad Skrą, ale czy zapewni sobie prawo walki o awans do LSK przekonamy się dopiero za tydzień. Politechnikę czeka jeszcze mecz w Bełchatowie, a potem walka o utrzymanie.

KSZO Ostrowiec Św. - Skra Bełchatów 2:3 (25:13, 22:25, 25:20, 15:25, 10:15)

Skra Belchatów pokonała KSZO, ale straciła jeden punkt i znacznie zmniejszyła swoje szanse na walkę o awans do Ligi Siatkówki Kobiet. Z pewnością więc podopieczne Wiesława Czai sobotniego meczu nie będą dobrze wspominać zwłaszcza, że w pierwszym secie zostały przez gospodynie wręcz rozbite. Skra ciągle ma jeszcze teoretyczne szanse na zakończenie rundy zasadniczej na czwartym miejscu w ligowej tabeli, ale żeby osiągnąć ten cel za tydzień będzie musiała pokonać Politechnikę i liczyć na potknięcie Sokoła.

SMS PZPS I Sosnowiec - pauza

Komentarze (0)