GKS Katowice - Cuprum Lubin: znów powalczą w tie-breaku?

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

Kiedy GKS Katowice i Cuprum Lubin grały przeciwko sobie, mecz skończył się dopiero w tie-breaku. W ostatniej kolejce obie drużyny też walczyły przez pięć setów. Czy dziś również szykuje nam się pięciosetowy bój?

W tym artykule dowiesz się o:

Wiele na to wskazuje, bo w ostatnim czasie oba zespoły pokazały, że są ekipami niezwykle walecznymi, ale popełniają też błędy. Siatkarze Cuprum mając za sobą świetny początek meczu z Jastrzębskim Węglem i wygrywając dwa pierwsze sety, później zaliczyli spadek skuteczności i ostatecznie przegrali spotkanie.

Ślązacy też przegrali, ale przebieg meczu ze PGE Skrą Bełchatów był nieco inny. Bełchatowianie prowadzili 2:1, ale zawodnicy Piotra Gruszki zdołali doprowadzić do piątego seta.

W spotkaniu 27. rundy atutem katowiczan będzie to, że dłużej mogli się przygotowywać do spotkania. Gdy gracze z Lubina grali z jastrzębianami, Ślązacy odpoczywali. Stało się tak dlatego, że spotkanie 26. kolejki rozegrali awansem 17 stycznia. To walki z lubinianami mogli się przygotowywać cały tydzień, co biorąc pod uwagę tempo w jakim rozgrywana jest PlusLiga jest luksusem.

W poprzednim meczu obu ekip w Lubinie wygrali Miedziowi. Wykazali się lepszą grą w ataku, popełniali mniej błędów i zdecydowanie lepiej zagrywali. Liderem gospodarzy był Łukasz Kaczmarek, który zdobył 28 punktów. Nieźle spisał się Robert Taht. W GKS-ie zawiedli m.in. Adrian Stańczak i Serhiy Kapelus.

Po ostatnim występie można jednak wywnioskować, że ci z Katowic, którzy w pierwszej rundzie zawiedli, teraz zagrają lepiej. Można tak uważać, bo ostatnio pokazali, że są w dobrej formie. W spotkaniu z  Stańczak wiele razy obronił piłki, które z punktu widzenia kibica wyglądały na takie, których już nie da się obronić. Również Kapelus zanotował dobry występ, przede wszystkim w ofensywie.

Czy biorąc pod uwagę te okoliczności lubinianie znów okażą się lepsi od GKS-u? Przekonamy się już wkrótce. Z pewnością kibice, którzy zdecydują się przyjechać do Szopienic będą świadkami emocjonujące spotkania.

GKS Katowice - Cuprum Lubin 11.03. 2017 r./ godz. 18

[color=black]Zobacz wideo: Włodzimierz Szaranowicz dla WP SportoweFakty: Skoki Polaków były jak z matrycy

[/color]

Źródło artykułu: