Siatkarze Asseco Resovii bez większego problemu pokonali w środę AZS Częstochowę w meczu 26. kolejki PlusLigi. Rzeszowianie od początku kontrolowali przebieg gry i nie pozwolili przyjezdnym urwać ani jednego seta. - Podeszliśmy poważnie do tego spotkania, wyszliśmy na boisko w pełni skoncentrowani i tak też graliśmy. Zagrywaliśmy dobrze i dzięki temu wywarliśmy dużą presję na przyjęciu zespołu z Częstochowy. To stawiało ich w trudnych sytuacjach i często nie pozwalało skutecznie rozegrać akcji. Myślę, że to był klucz do zwycięstwa - przyznał Thibault Rossard.
W minioną sobotę, podopieczni Andrzeja Kowala triumfowali w zaciętej rywalizacji z Indykpolem AZS. - Nie zaczęliśmy dobrze i w efekcie przegrywaliśmy już 0:2. Nie poddaliśmy się jednak i udało nam się wrócić do gry. W efekcie wygraliśmy w tie breaku. Najważniejsze więc było to, że podnieśliśmy się po tych dwóch przegranych partiach i wciąż wierzyliśmy, że możemy zwyciężyć - komentował przyjmujący.
W tabeli ścisk, a do końca rundy zasadniczej pozostały jeszcze tylko cztery pojedynki. Pasy po dwudziestu sześciu kolejkach zajmują fotel wicelidera. - To jest naprawdę dobra pozycja. W czołówce jest jednak duży ścisk, więc nie mogą nam się więcej przydarzać błędy w meczach, których jesteśmy faworytami i powinniśmy je wygrywać. Przed pojedynkiem z ZAKSĄ mamy jeszcze trzy spotkania i powinniśmy je wygrywać za trzy punkty, by być pewnym udziału w play-offach - mówił zawodnik Asseco Resovii.
Po starciu z ostatnim w tabeli AZSem, graczy z Podkarpacia czeka teraz potyczka z BBTSem. - Podobnie, jak w meczu z AZS-em Częstochowa, musimy potraktować to spotkanie całkowicie poważnie, być odpowiednio zmotywowani, by grać dobrze i wywrzeć na nich presję. Każdy mecz jest dla nas ważny i każdy z nich chcemy wygrać, by nie skomplikować sobie sytuacji w tabeli i mieć pewny awans do czwórki, która zagra w play-offach.
Kalendarz gier nie rozpieszcza wicemistrzów Polski. Po powrocie z Bielska-Białej, siatkarze znad Wisłoka zmierzą się w środowy wieczór z Azimutem Modeną w pierwszej rundzie play off Ligi Mistrzów. - To jest bardzo mocny rywal. To oni są faworytem tego spotkania, ponieważ ukończyli swoją grupę na pierwszym miejscu. To będzie bardzo trudny mecz do wygrania. Myślę jednak, że mamy szansę - zapowiedział Rossard.
ZOBACZ WIDEO Dublet Carlosa Bacci - zobacz skrót mecz AC Milan - Chievo Werona [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]