Dla Lotosu Trefla sezon 2016/2017 był średnio udany. Podopieczni Andrei Anastasiego zajęli dopiero ósme miejsce w PlusLidze, przegrywając walkę o siódmą lokatę z Cerrad Czarnymi Radom (3:2, 1:3). Dla kilku siatkarzy czwartkowe spotkanie w Ergo Arenie było pożegnaniem z żółto-czarną koszulką gdańskiego klubu.
Na teraz wiadomo, że w przyszłym sezonie na pewno nie zobaczymy już Piotra Gacka, który zakończył karierę sportową. Rozegrał w najwyższej klasie rozgrywkowej 420 spotkań.
- Odchodzę jako spełniony i wygrany siatkarz - mówi 39-letni libero, którego na tej pozycji najprawdopodobniej zastąpią "jego uczniowie" - Fabian Majcherski i Mateusz Czunkiewicz, grający obecnie w Łuczniczce Bydgoszcz.
Z Gdańskiem najprawdopodobniej pożegna się także Dmytro Paszycki. Ukraiński środkowy szuka nowej pracy. Zgłosił się do draftu do ligi koreańskiej, ale nie został ostatecznie wybrany. Warto nadmienić, że zamierza on zmienić pozycję i przekwalifikować się na atak. W Gdańsku w tej roli numerem jeden jest Damian Schulz.
ZOBACZ WIDEO: Katarzyna Kiedrzynek: Nawet nie marzyłam o takim klubie jak PSG, to był dla mnie szok
Miejsce Paszyckiego ma zająć Piotr Nowakowski, który ostatnie lata spędził w Asseco Resovii Rzeszów. Zakontraktowanie etatowego reprezentanta Polski byłoby bez dwóch zdań hitem transferowym w PlusLidze w okresie letnim. Udało nam się dowiedzieć, że obie strony prowadzą zaawansowane rozmowy.
Niewykluczone jest także odejście Michała Masnego. Klub z Gdańska rozgląda się za nowym rozgrywającym.