W niedzielę dobiegła końca rywalizacja o medale w PlusLidze. Brązowy medal w tegorocznych rozgrywkach zdobyli siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:2. Jastrzębianie byli górą również w pierwszym spotkaniu (3:1).
Jastrzębianie nie mieli zbyt wiele czasu na świętowanie sukcesu. Po wyczerpującej podróży powrotnej z Rzeszowa, już w południe stawili się na poczęstunku u prezydent Jastrzębia-Zdroju. - Jest mi niezmiernie miło, że spotykamy się w takich okolicznościach. Ja już we wtorek przeczuwałam, że zdobędziecie brązowy medal i dlatego zaprosiłam pana prezesa na to spotkanie już podczas pierwszego meczu w Jastrzębiu-Zdroju. Graliście w imieniu swoim i mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. Dziękuję za emocje, których dostarczyliście - powiedziała prezes Anna Hetman.
Nie jest tajemnicą, że obecne władze Jastrzębia-Zdroju mocno stawiają na siatkówkę. Jastrzębski Węgiel na korzystną umowę z miastem dotyczącą wynajmu hali. Może też liczyć na wsparcie finansowe. Dlatego podczas spotkania prezes Adam Gorol podarował prezydent Hetman pamiątkowy medal za zajęcie trzeciego miejsca w PlusLidze.
Następnie zawodnicy spotkali się na wspólnym obiedzie z władzami Jastrzębskiej Spółki Węglowej, która od lat wspiera siatkówkę w mieście. - Już pierwsze mecz pokazały, że nasza drużyna jest prawdziwym zespołem. Pokazała ona wolę walki i poziom sportowy. To wasza jakość gry, wola walki i dobre wyniki spowodowały, że trybuny hali zaczęły się zapełniać - mówił podczas spotkania prezes Gorol.
ZOBACZ WIDEO Cenna wygrana AS Monaco, asysta Glika. Zobacz skrót meczu Lyon - Monaco [ZDJĘCIA ELEVEN]
Kolejny sezon PlusLigi będzie sporym wyzwaniem dla Jastrzębskiego Węgla. Zespół z Górnego Śląska będzie grać w Lidze Mistrzów i może liczyć na dalsze wsparcie JSW. - Znając ambicje prezesa Gorola, powtórka wyniku z tego sezonu będzie planem minimum w przyszłym sezonie. Poznałem wielu zawodników i grup, ale wasza grupa należy to wyróżniających się i najlepszych - stwierdził Artur Wojtków, zastępca prezesa JSW SA.
Ostatnim punktem dnia było spotkanie z kibicami w jastrzębskiej hali. Działacze Jastrzębskiego Węgla chcieli dać możliwość fetowania sukcesu tym fanom, którzy nie wybrali się z drużyną do Rzeszowa. W hali zgromadziło się ponad tysiąc osób. - Chciałem podziękować chłopakom. Nikt się przed nami nie położył w tej lidze. Musieliśmy dać "maksa". Od początku podążaliśmy w tym samym kierunku. Prezes włożył dużą pracę w postawienie Klubu na nogi i wyprowadzenie go na prostą. Bez sponsorów nie byłoby sukcesu, bo nie byłoby klubu. Dziękuję za wsparcie. Będziemy odwdzięczać się godną postawą i reprezentowaniem klubu - podsumował pracowity dzień Patryk Strzeżek, kapitan drużyny.