Mocne zamknięcie składu Developresu. Helene Rousseaux w Rzeszowie

Dobrze znana na polskich parkietach Belgijka Helene Rousseaux wraca do Orlen Ligi. Od rozgrywek 2017/18 będzie reprezentowała barwy Developresu SkyRes Rzeszów.

Developres SkyRes Rzeszów zamknął budowanie składu na kolejny sezon Orlen Ligi i to doskonale znanym w polskim środowisku siatkarskim nazwiskiem. Mowa o belgijskiej przyjmującej Helene Rousseaux, której głównym zadaniem będzie zastąpienie Kremeny Kamenovej, ale i odciążenie Adeli Helić z roli zdecydowanej liderki zespołu.

Rousseaux jest kojarzona przede wszystkim z Budowlanymi Łódź oraz Bankiem BPS Muszynianka Fakro Muszyna. Ostatni raz w Polsce grała w 2013 roku. Od tamtej pory występowała między innymi we włoskich klubach, a do Rzeszowa przenosi się bezpośrednio z tureckiego Besiktasu Stambuł.

Jak na razie podkarpacki klub postanowił związać się z zawodniczką roczną umową, tym samym zamykając budowanie składu na przyszłe rozgrywki.

Zasadniczo w ekipie znad Wisłoka został zachowany trzon drużyny, która wywalczyła brąz sezonu 2016/17. Z szóstkowych zawodniczek jedynie wspomniana Kremena Kamenova oraz Katarzyna Mróz postanowiły zmienić barwy klubowe. Jako uzupełnienie ściągnięto doświadczone zawodniczki, które będą rywalizowały o miejsce na boisku. Są nimi Jelena Blagojević, wspomniana Rousseaux, Monika Ptak, Kamila GanszczykAgata SawickaJulia Andruszko i Natalia Gajewska.

Kadra Developresu SkyRes Rzeszów na sezon 2017/2018:

Rozgrywające: Anna Kaczmar, Natalia Gajewska

Atakujące: Adela Helić, Julia Andruszko

Środkowe:
Magdalena Hawryła, Katarzyna Żabińska, Monika Ptak, Kamila Ganszczyk

Przyjmujące:
Klaudia Kaczorowska, Ewa Śliwińska, Jelena Blagojević, Helene Rousseaux

Libero:
Lucyna Borek, Agata Sawicka

ZOBACZ WIDEO: Ekstremalny wyścig z udziałem Polaka. "Ścigając się nad Alpami, przekraczamy własne bariery"

Komentarze (1)
jendrula
21.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dość ciekawy skład i teraz czy trener to dobrze poukłada i zbilansuje. Ogólnie poziom OL z roku na rok się obniża, zespoły kadrowo są słabsze i to niestety nie wróży to dobrze.