LŚ 2017: Rosjanie poza turniejem, awans Brazylii do półfinału

WP SportoweFakty / FIVB / Reprezentacja Brazylii mężczyzn - mistrz Ameryki Południowej 2017
WP SportoweFakty / FIVB / Reprezentacja Brazylii mężczyzn - mistrz Ameryki Południowej 2017

Reprezentacja Brazylii pokonała Rosję 3:2 w ostatnim meczu grupy J i awansowała do półfinału Ligi Światowej. Rosjanom nie udaje się osiągnąć tej fazy od 2013 roku.

Po zaskakującej porażce z Kanadą w pierwszym spotkaniu, Rosjanie przystępowali do meczu z Brazylią z nożem na gardle. Tylko wygrana 3:0 dawała im awans do dalszej fazy turnieju. Gospodarze byli w zgoła innej sytuacji: mieli na koncie już trzy punkty po zwycięstwie w pierwszym spotkaniu z podopiecznymi Stephana Antigi.

Od początku pierwszego seta Rosjanie kompletnie nie radzili sobie w ataku. Częściowy winny tej sytuacji był Dmitrij Kowaliew, który posyłał niedokładne piłki, ale i Brazylijczycy dołożyli swoje: świetnie grali wyblokiem i wyprowadzali skuteczne kontry. Na drugiej przerwie technicznej Brazylia prowadziła 16:11 i pewnie wygrała seta. Świetnie w tej partii zaprezentował się libero Thales, który zaliczył kilka spektakularnych obron.

Drugi seta dla odmiany bardzo słabo rozpoczęli Brazylijczycy. W pierwszej fazie popełnili mnóstwo błędów własnych, często nie sprowokowanych przez rywali, jak dotknięcie siatki czy autowe ataki. Na pewno taka postawa była spowodowana brakiem koncentracji. Wygrywając pierwszą partię gospodarze zapewnili sobie awans do półfinału, natomiast Rosjanie pożegnali się z turniejem. Mimo to nie spuścili głów i postanowili walczyć do końca. Udało im się wypracować kilkupunktową przewagę, a boisko opuścili Bruno Rezende i Wallace De Souza. Zmiennicy nie uchronili Brazylijczyków przez porażką i Rosja wyrównała stan pojedynku na 1:1.

Mimo pewnego miejsca w półfinale gospodarze nie zamierzali odpuszczać. Do gry w trzecim secie wrócili Bruno i Wallace. Początkowa jednak Brazylia nie mogła odnaleźć rytmu gry. Pomogli Rosjanie, którzy znów zaczęli się mylić. Przy zagrywce Mauricio przewaga aktualnych mistrzów olimpijskich urosła do kilku punktów. Nie dali sobie wydrzeć prowadzenia już do końca partii. Kolejna zakończyła się wygraną Rosjan i do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był piąty set.

ZOBACZ WIDEO Ziobrowski: Słyszy się opinie, że siatkówka to gra dla "bab". A tu trzeba mieć charakter

Emocji w nim nie brakowało do samego końca. Autowy atak Maksima Żygałowa dał Brazylii piłkę meczową, jednak w kolejnej akcji punkt zdobył Jegor Kljuka i był remis 14:14. Ostatecznie błąd Dmitrija Wołkowa przesądził o wygranej gospodarzy 16:14. Brazylijczycy zanotowali tym samym drugie zwycięstwo w fazie grupowej, meldując się w półfinale.
 
Brazylia - Rosja 3:2 (25:18, 18:25, 25:19, 22:25, 16:14)
Brazylia:

Wallace, Lucarelli, Lucas, Almeida, Bruno, Mauricio, Thales (libero) oraz Eder, Renan, Leao, Raphael.

Rosja: Kowaliew, Wołkow, Szczerbinin, Żygałow, Kljuka, Kurkajew, Martyniuk (libero) oraz Zelenkow (libero), Antipkin, Likoszerstow.

Tabela końcowa grupy J1:

Miejsce Drużyna M Z-P Sety Punkty
1. Brazylia-awans do półfinału 2 2-0 6-3 5
2. Kanada-awans do półfinału 2 1-1 4-3 3
3. Rosja 2 0-2 2-6 1
Komentarze (0)