ME 2017. Nikola Grbić: Przewaga jest po stronie reprezentacji Polski

Materiały prasowe / FIVB
Materiały prasowe / FIVB

Reprezentacja Serbii 24 sierpnia rozpocznie walkę o tytuł mistrza Europy. Selekcjoner kadry, Nikola Grbić zdradził, że jego drużyna znajduje się w grupie zespołów, które mają szanse na zdobycie złotego medalu.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nigdy nie obiecywałem medalu, ponieważ jest to zbyt pretensjonalne, ale oczekiwanie od samego siebie sukcesu takie nie jest. Jeśli wygrasz Ligę Światową, pokonasz aktualnego mistrza i wicemistrza olimpijskiego to nie masz prawa chować się za małym palcem i mówić, że nie wiesz co się wydarzy. My na pewno prezentujemy taką jakość, że radzimy sobie z najsilniejszymi reprezentacjami, a naszą ambicją jest zdobywanie medali i wygrywanie w każdym turnieju, w którym uczestniczyliśmy. Wiemy, że co najmniej osiem zespołów myśli tak samo - skomentował 43-letni trener.

W meczu otwarcia mistrzostw Europy Polacy zmierzą się z podopiecznymi Nikoli Grbicia. Spotkanie zostanie rozegrane, podobnie jak podczas inauguracji mistrzostw świata 2014, na Stadionie Narodowym. Zdaniem trenera serbskiej drużyny faworytem w tym meczu będą gospodarze.

- Polska będzie mieć przewagę, ponieważ trenują w miejscu gdzie rozgrywany będzie mecz. Staramy się zorganizować kilka treningów na otwartej hali. Kiedy grasz na otwartej przestrzeni to pojawia się wiele problemów z serwisem. Nasza drużyna przeważnie zagrywa z wyskoku, a w związku z tym, że nie będzie sufitu, to trudno jest znaleźć punkty odniesienia. Polacy częściej grają floatem, więc przewaga jest po ich stronie. Biorąc pod uwagę tę kwestię, gospodarz będzie mieć dodatkowy atut, którym są treningi na stadionie, ale to jest problem, z którym musimy się zmierzyć i znaleźć rozwiązanie - powiedział były rozgrywający.

ZOBACZ WIDEO Michał Haratyk: Jeśli to szczyt formy, przyszedł w dobrym momencie (WIDEO)

Źródło artykułu: