Konstantin Sidenko o Benjaminie Toniuttim: Coś nie pasowało w jego grze

Trener Akademii Zenitu Kazań Konstantin Sidenko ocenił szanse reprezentacji Rosji podczas mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce oraz skomentował obecność syna Władimira Alekny w drużynie ze stolicy Tatarstanu.

Dorota Mleczak
Dorota Mleczak
Benjamin Toniutti w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle występuje od początku sezonu 2015/2016 WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Benjamin Toniutti w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle występuje od początku sezonu 2015/2016

Reprezentacja Rosji swój ostatni sukces zanotowała w 2013 roku, kiedy to drużyna prowadzona przez Andrieja Woronkowa zdobyła złoty medal Ligi Światowej oraz pierwsze miejsce na mistrzostwach Europy. Zdaniem trenera Akademii Zenitu Kazań przyczyną braku medali w ostatnich latach był problem z młodzieżą, która godnie zastąpiłaby doświadczonych zawodników.

- Przytoczę słowa Aleksieja Wierbowa, który powiedział w zeszłym roku, że nie jest zadowolony z tego, że w reprezentacji gra Siergiej Tietiuchin, bo to oznacza, że nie mamy młodzieży. Teraz jest młodzież: Jegor Kljuka, Dmitrij Wołkow, Dmitrij Kowaliow, Aleksander Markin, który wrócił do kadry. Podobały mi się mecze, które widziałem. Młodzi zawodnicy nie zawiedli. Wygrali w Polsce, a w Brazylii pokazali się z dobrej strony. Myślę, że ten zespół jest podstawą dla przyszłej olimpijskiej reprezentacji. Na mistrzostwach Europy są gotowi, żeby zagrać takim składem, wzmocnieni kilkoma olimpijczykami, którzy powrócą do drużyny. Bez weteranów niemożliwa byłaby wygrana, bez Butki czy Grankina i Michajłowa. Ale reszta zespołu będzie się składać z tych, którzy grali w Lidze Światowej - skomentował mistrz Rosji z 2007 roku.

Jak zaznacza Sidenko, Francuzi mają największe szanse na zdobycie złotego medalu na mistrzostwach Europy rozgrywanych w Polsce, ponieważ przeszli najtrudniejszy etap jakim jest wdrożenie nowych zawodników do zespołu.

- Tak, są faworytem,  zwracając uwagę na to, że oni już musieli radzić sobie z problemem jakim jest zmiana pokoleń. Rosyjska reprezentacja obecnie nad tym pracuje, podobnie Włosi. Pomijając fakt, że mamy nową drużynę, musimy skupiać się tylko na zwyciężaniu - powiedział 43-letni trener.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: David Beckham znów z Realem Madryt

Do drużyny Zenitu Kazań dołączył syn obecnego trenera mistrza Rosji, Loran Alekno. 20-letni rozgrywający będzie zmiennikiem Aleksandra Butki. Według Konstantina Sidenki wpasowanie się w taką drużynę nie będzie łatwe, co pokazali jedni z najlepszych rozgrywających jak Benjamin Toniutti czy Mir Saeid Marouflakrani.

- Ja jestem zadowolony z gry Lorana. Prawdopodobnie jest zbyt wcześnie, aby mówić o pełnej gotowości. W ubiegłym sezonie grał w zespole wyższej ligi A, a teraz będzie w składzie najlepszej drużyny w Rosji i Europie. Oczywiście ważny jest czas, praca zespołowa i zaufanie trenera. Dotychczasowe doświadczenia pokazują, że bardzo trudno jest wpasować się w styl gry Zenitu. Trzeba pamiętać, że do tego klubu przychodzili zawodnicy wysokiej klasy, jak Marouf czy Toniutti, ale nie zostali tu na długo. Coś nie pasowało w ich grze. Chociaż, mogło być tak, że plan był taki, żeby rozgrywającym był Rosjanin, bo w drużynie jest już dwóch obcokrajowców, Anderson i Leon - zakończył.

Czy Benjamin Toniutti to obecnie najlepszy rozgrywający w Europie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×