Sprawa Wilfredo Leona na ME 2019 nie taka jasna. Jacek Kasprzyk: Moja wypowiedź została troszeczkę przekłamana

Monika Skrzyniarz-Gwizdała 14 Sierpnia 2017, 08:02

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

• Prezes PZPS: Wilfredo Leon na 100 procent reprezentantem Polski w 2019 roku

- Na razie sytuacja jest taka, że czekamy na informację z FIVB. Nie powiedziałem, że zagra na mistrzostwach Europy. Moja wypowiedź została troszeczkę przekłamana - powiedział WP SportoweFakty Kasprzyk w trakcie  Memoriału Huberta Jerzego Wagnera rozgrywanego w Krakowie.

- Nadal czekamy na pełną informację. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - jak będziemy mieć wszystko na papierze to wtedy zrobimy oficjalną konferencję i ogłosimy nowinę - kontynuował prezes.

Podczas swojej wcześniejszej wypowiedzi potwierdził również, że Kubańczykowi z polskim obywatelstwem upływa już dwuletni okres karencji wymaganej przez FIVB aby mógł pełnoprawnie założyć biało-czerwone barwy. Prezes zapytany o sprawę karencji powiedział, że nie wypowie się w tym temacie. Z kolei potwierdzając rok 2019 występu Leona w kadrze zapewnił, że nie będzie to koniec roku. - Aż tak źle nie będzie. Jak dostaniemy oficjalne pismo to potwierdzimy od kiedy leci karencja i kiedy kończy - zakończył Kasprzyk.

Sprawa Leona w reprezentacji Polski ciągnie się już od roku 2015 roku i ciągle nie jest wyjaśniona. Od kiedy Kubańczyk grający na co dzień w Zenicie Kazań uzyskał polskie obywatelstwo, czyli lipca 2015 roku Polski Związek Piłki Siatkowej dąży do tego aby mógł zasilić skład Biało-Czerownych.