ME 2017 w siatkówce. Rosjanie do półfinału bez straty seta. Siergiej Szlapnikow: Nasza forma idzie w górę
Po tym jak Słoweńcy wyeliminowali Polaków z ME, sami odbili się jak od ściany od Rosjan. Sborna pewnie pokonała ich w ćwierćfinale mistrzostw Europy 3:0 i w półfinale zmierzy się z Belgami.
- Dla mnie najważniejsze, że nasza forma idzie w górę a zwycięstwo ze Słowenią pozwoliło nam zostać w grze o medale. Mecz mógł wyglądać na łatwiejszy niż ten grupowy, jednak proszę uwierzyć, że gdy stajesz na boisku nie jest lekko - jest inna stawka, inna odpowiedzialność - skomentował formę swojego zespołu szkoleniowiec Sbornej Siergiej Szlapnikow.
Słoweńcy do meczu podeszli kompletnie bez energii, pozbawieni dynamiki. Dzień wcześniej po godzinie 22 zakończyli barażową rywalizację z Polakami, których efektownie odprawili w trzech setach. Po takim zwycięstwie z gospodarzami Rosjanie przygotowywali się pod ciężką walkę o półfinał. Tak jednak nie było.
- Nie oczekiwaliśmy takiego meczu. Spodziewaliśmy się trudnej przeprawy, bo w grupie grało nam się z nimi bardzo ciężko - powiedział Siergiej Grankin.
ZOBACZ WIDEO: Michał Kubiak: Jako drużyna graliśmy słabo- Słoweńcy stanęli przed szansą grania o medale, kiedyś już mieli jedną i ją wykorzystali. Zwyciężyli wicemistrzostwo Europy. To dojrzała i doświadczona reprezentacja, mogli zaskoczyć każdego - dodał o barażowych pogromcach Polaków trener Szlapnikow.
Taki rezultat sprawił, że Rosjanie zagrają w sobotę w półfinale. Ich rywalem o awans do ścisłego finału będzie Belgia Vitala Heynena. Początek rywalizacji o godzinie 20:30.