Problem Developresu SkyRes Rzeszów rozwiązany. Rezerwowa hala otrzymała licencję na Ligę Mistrzyń

Jako brązowe medalistki Orlen Ligi rzeszowskie siatkarki zakwalifikowały się do drugiej rundy kwalifikacji do fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Jednak w tym terminie w Rzeszowie będą odbywać się mistrzostwa Europy w akrobatyce sportowej, przez co hala Podpromie będzie zajęta.

Włodarze Developresu SkyRes Rzeszów, wraz z pomocą miasta, wdrożyli plan awaryjny, który zakłada rozegranie rewanżowego meczu Ligi Mistrzyń z Hapoelem Kfar Saba w szkolnej hali przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2.

- Rano otrzymaliśmy z CEV wiadomość, że wydano  jednorazową zgodę na rozegranie meczu rewanżowego rundy eliminacji Ligi Mistrzyń z izraelskim zespołem Hapoel Kfar Saba w hali sportowej przy ulicy Hetmańskiej - przekazał Wiesław Kozieł, wiceprezes rzeszowskiego klubu.

Spotkanie z Hapoelem zostanie rozegrane 21 października. Zwycięzca dwumeczu awansuje do kolejnej rundy kwalifikacji, gdzie zmierzy się z lepszym zespołem z pary ZOK Bimal-Jedinstvo Brczko/Nova KBM Branik Maribor. Ewentualne kolejne pojedynki rzeszowianki będą rozgrywać już we własnej hali Podpromie.

ZOBACZ WIDEO Nokaut po argentyńsku! Efektowna wygrana Dario Balmacedy

- Ta zgoda jest pochodną zaangażowania wielu ludzi. Klub złożył kompletną dokumentację hali i otoczenia, składającą się z wszelkiego rodzaju mapek przedstawiających obraz rzeczywisty, jak i mapek które przedstawiały halę i otoczenie, w tym dostawiane trybuny, parkingi dla TV itd. Zostały one przyjęte przez CEV bez zastrzeżeń. Wszystko to musiało powstać od nowa, bo poza planami budowlanymi hali takiej dokumentacji nikt nie posiadał. Chciałbym podziękować wiceprezydentowi Rzeszowa Stanisławowi Sieńce, kierownikowi hali przy ulicy Hetmańskiej Michałowi Niemcowi, oraz firmie Specjał za przygotowanie planu zabezpieczenia - powiedział Kozieł.

- To oczywiście kropla w morzu prac, jakie trzeba będzie wykonać w związku z niespodziewanym wyprowadzeniem się z naszej hali, ale ta licencja to kropla najważniejsza. Mam nadzieję, że już nigdy nie dojdzie do takiego absurdu, że medaliści mistrzostw Polski będą musieli wychodzić z własnej hali na rzecz imprezy, na którą przyjdzie w przypływach może 100 kibiców - zakończył Wiesław Kozieł, wiceprezes Developresu SkyRes.