Kielce po dobrej organizacji Pucharu Polski, uzyskały świetne opinie, więc PZPS nie miał problemu z wyłonieniem gospodarza Finału Finałów. Na pewno Fart przyciąga wiele więcej kibiców niż na przykład Joker, który na własnych spotkaniach miał halę świecącą pustkami w tym sezonie. Więc wybór padł zasłużenie.
Każda z ekip dość dobrze starała się przygotować do turnieju, pracując nad własną taktyką oraz rozgryzając kasety z filmami przeciwników. Niestety wszystkie zespoły oficjalnie zagrają po raz pierwszy między sobą w tym sezonie, więc ciężko wskazać czy poziom danej grupy był wyższy czy niższy w stosunku do innych. Zespoły przyjezdne zameldują się w Kielcach już w czwartek, by móc mieć okazję potrenowania na obiekcie, co świadczy o poważnym nastawieniu gości.
Trener Farta Dariusz Daszkiewicz już w poprzednim sezonie robił przymiarki do awansu, próbując sił w drugiej lidze. Wiadomo było, że wówczas zebrany skład był jeszcze za słaby, więc szkoleniowiec dalej szukał zawodników, którzy podnieśli by jakość zespołu. W tym sezonie Fart wręcz zdeklasował rywali we własnej grupie, potem potwierdził to jeszcze raz w play off, który przeszedł jak burza. Jako gospodarze na pewno będą zaliczani do faworytów turnieju, choć w zasadzie w lidze nie mieli silnego rywala z którym mogli jak równy z równym toczyć boje.
Joker Piła miał awansować już w zeszłym sezonie, jednakże słaba postawa w fazie play off skończyła się sporym niesmakiem. Działacze postanowili gruntownie przemeblować skład, opierając grę w większości na sprawdzonych, własnych zawodnikach. Kapitan Jokera Witold Chwastyniak miał już doświadczenie gry w najwyższej klasie rozgrywkowej, podobnie jak Jurkojć , więc ręce im drżeć nie powinny. Szeroka kadra z naciskającą młodzieżą bardzo dobrze wpływa na seniorów, którzy by grać muszą cały czas udowadniać, że nadal są lepsi od ich młodszych kolegów. W trakcie sezonu ubył ze składy w związku z problemami zdrowotnymi podstawowy libero Krajewski , lecz pilanie mieli wystarczająco sporo czasu by spasować zmiennika na tą pozycję. Joker wydaje się kadrowo najsilniejszy ze wszystkich ekip, jednakże nie zawsze nazwiska grają.
Ślepsk to taka mała mimo wszystko niespodzianka. Faworytem na papierze był przecież warszawski MOS, który oparty na starych ligowych wygach miał wjechać do pierwszej ligi. Sezon zasadniczy zakończyli na drugim miejscu ustępując Woli jedynie bilansem setów. W play off jednak okazali się najlepsi, czego skutkiem jest ich gra w tym turnieju. Wysoki rozgrywający i zarazem kapitan w jednym, Jacek Malczewski, ma do dyspozycji ciekawą mieszankę zawodników w ataku. W trakcie sezonu na trenerce skupił się tylko i wyłącznie Adam Aleksandrowicz , który wcześniej grał również jako libero. Od tamtej pory Ślepsk grał już dużo lepiej.
Ostatni z zespołów biorących udział, określana jest mianem sporej sensacji. Sycowianie bowiem w sezonie zasadniczym nie błyszczeli. Zajęli ledwo trzecie miejsce, mając sporą stratę do dwójki prowadzącej. W play off jednak zwietrzyli swoją szansę, ogrywając najpierw Sudety Kamienna Góra a potem Czarnych Rząśnia. W tym turnieju Rośkowi dawane są najmniejsze szanse na awans, choć to właśnie może im pomóc, będąc takim czarnym koniem turnieju. Zespól oparty na ośmiu dobrych zawodnikach, zgranych i świetnie się rozumiejących. Niepokoi jednak trochę krótka ławka zawodników rezerwowych, którzy w razie problemów mogą wnieść coś do zespołu.
Program zawodów:
Piątek:
godz. 17.00 Rosiek Syców - Ślepsk Augustów
godz. 19.00 Joker Piła - Fart Kielce
Sobota:
godz. 17.30 Joker Piła - Ślepsk Augustów
godz. 19.30 Rosiek Syców - Fart Kielce
Niedziela:
godz. 11.00 Rosiek Syców - Joker Piła
godz. 13.00 Ślepsk Augustów - Fart Kielce
Baraże rozgrywają także zespoły walczące o utrzymanie się w lidze:
MKS MDK Trzcianka - Lechia Tomaszów Mazowiecki
Sobota godz. 18.00 Hala Widowiskowo – Sportowa
Resovia II Rzeszów - Grześki Kalisz
Czarni Pruszcz Gdański - Burza Wrocław
Delic Pol Częstochowa - Wisłok Strzyżów
Sobota godz. 13.00 Hala ZS Norwid
