Najprawdopodobniej czas na polską myśl szkoleniową. Kto zastąpi Ferdinando De Giorgiego? Faworytów jest trzech

Tomasz Rosiński
Tomasz Rosiński
Jakub Bednaruk

Jakub Bednaruk 

Jakub Bednaruk (jako zawodnik grał na pozycji rozgrywającego) przez wielu uważany jest za jednego z najbardziej utalentowanych polskich trenerów. Pracę w tym zawodzie rozpoczął w 2010 roku. 

Bednaruk najpierw pełnił funkcję asystenta trenera w AZS Politechnice Warszawskiej, zaś w latach 2012-2017 był pierwszym szkoleniowcem ekipy ze stolicy kraju. Pod jego wodzą warszawscy siatkarze zazwyczaj grali na miarę swoich możliwości i zdarzało im się sprawiać niespodzianki (jak zwycięstwa z PGE Skrą Bełchatów czy Asseco Resovią Rzeszów). Kolejny sezon spędzi w Łuczniczce Bydgoszcz.

Mówi się, że "Diabeł" - tak brzmi pseudonim tego charyzmatycznego szkoleniowca - ma dobre podejście do młodych zawodników, którzy kierowani przez niego potrafią rozwinąć skrzydła. Również ze starszymi siatkarzami umie znaleźć wspólny język. Po prostu Bednaruk potrafi zadbać o dobrą atmosferę w drużynie, co później przekłada się na wyniki sportowe.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Trener De Giorgi nie widział swojej winy, tego mi zabrakło

Jakub Bednaruk pracował już z reprezentacją Polski, jednakże na poziomie juniorskim.

Czy warto dać szansę polskiemu trenerowi i powołać go na selekcjonera reprezentacji Polski siatkarzy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Siatkówkę na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (36)
  • pan.artur Zgłoś komentarz
    Dlaczego ma trenerem zostać zastępca 1-go trenera? Trenera który poniósł klęskę. Przecież on też ma w tym swój udział. Nie chodzi mi konkretnie o P.Gruszkę tylko o funkcję. Gdy
    Czytaj całość
    pożegnaliśmy Bieglera w ręcznej, razem z nim odszedł Będzikowski. Następnie Dujszebajew i Robert Lis. Żadnemu z nich tzn. Będzikowskiemu ani Lisowi nie zaproponowano stanowiska I trenera.
    • Andy Iwan Zgłoś komentarz
      Letarg po mistrzostwach swiata trwa nadal spadamy coraz niżej nie pomogla nawet organizacja mistrzostw europy - reprezentacje trzeba budowac od nowa tylko kto to ma robić Gruszka to raczej nie
      Czytaj całość
      no to kto - a tylu było kandydatów i znowu kasting trzeba postawic na trenera z twarda reka dla zawodnikow i odpornego na dzialaczy naszego zwiazku któremu trzeba się przyjrzeć dokładnie bo tam odnowa tez by sie przydała . padaja różne kandydatury myślę ze Stojczew byłby najlepszy tylko czy mamy kase
      • GallAntonin Zgłoś komentarz
        Mazur na drugiego trenera. Będzie podawał piłki, bo na tym się zna. Przynajmniej odejdzie z komentowania w TV Polsat Sport.
        • stary kibic Zgłoś komentarz
          Każdy ma swoje jakieś spostrzeżenia, przemyślenia, założenia, przypuszczenia i jedynie słuszne uwagi. Każdy kibic chciałby mieć drużynę, z którą się identyfikuje. Podobnie jak
          Czytaj całość
          każdy trener woli wszystko wygrywać. W sporcie są też przegrani. Takich jest zdecydowanie więcej. Światowy poziom naszych zawodników określa zainteresowanie nimi zamożnych klubów, nie bez udziału ich menadżerów. Łatwo sobie wyobrazić gdzie jesteśmy z indywidualnościami. Siatkówka jest jednak sportem zespołowym i wielokrotnie zespoły bez gwiazd zadziwiały swoją skutecznością i niespodziewanymi wynikami. Uważam, że taką drużynę udało się przygotować francuskiemu duetowi na polskie MŚ. Drużyna oparta na zmotywowanych powracających weteranach i bezkompleksowych nuworyszach, miała swojego ducha i wykorzystała w 150% własną organizację MŚ. Odkąd jednak w PZPS zaczęła rządzić kasa i możliwość prywatnych sporych biznesów, całość zainteresowania kadrą ograniczyła się do wyznaczenia selekcjonera i zrzucenia całej odpowiedzialności za wynik na jego osobę. Trudno się dziwić, to jest wygodne, a jednocześnie nie ma wpływu na szkodzenie własnym interesom. Przy okazji afery prezesów sporo mleka się rozlało i wypłynęło wiele niechcianych informacji. Nikt nigdy do nich się nie odniósł publicznie, przeczekano burze z po prezesa Pawłem Papke, a obecnie szuka się rozpaczliwie sukcesu sportowego dla przykrycia stanu finansów związku, w którym w zasadzie nic z drenowaniem kasy się nie zmieniło. I bardzo jest ważne, żeby nadal się nie zmieniło. Pomijam wybór Fefe - to był kolejny jak się okazuje strzał w stopę. Miałem duże wątpliwości co do wyboru Antigi, choć tytuł MŚ pozwolił mu na dłuższą pracę z kadrą i na podtrzymanie nadziei, to jednak nie wytrzymał próby czasu, co być może było wynikiem braku doświadczenia i uwierzenia zbyt szybko w swoją nieomylność, oraz w swoje wybory. Dokładnie ten sam błąd z wiarą w swoje wybory popełnił Fefe - i Anastasi. Obydwaj byliby w stanie osiągnąć o wiele więcej, gdyby chcieli pracować i decydować ze sztabem, po wsparciu się argumentami i spostrzeżeniami innych. Zarząd po raz kolejny jest pod ścianą i każda jego decyzja nie będzie dobra. Tyle samo jest argumentów za, co i przeciw, a nawet tych ostatnich więcej. Z tego wniosek, że najzdrowiej byłoby przekazać decyzje nowemu zarządowi, z inną oceną dotychczasowych działań, tyle że wszystkim żal biznesów.. Tak więc będzie ambitny młody Polak ze starym nieprzewietrzonym smrodem nad głową i z gotowym zwolnieniem do odstrzału. Oczekiwania są ogromne, więc presja będzie jeszcze większa. Presja ze strony menadżerów też będzie nie mniejsza. Mnóstwo kasy znowu odpłynie zapewne na odszkodowanie dla Fefe.. I w takim to przyjaznym klimacie będziemy oczekiwać kolejnych radości na parkiecie. Jakby nie patrzeć życzę nowemu polskiemu trenerowi, żeby w końcu coś ugrał, bo skończy się tłumaczenie, że Polak nie potrafi. I przypomnę, że dwa tytuły MŚ zawdzięczamy trenerom, którzy wcześniej nie prowadzili żadnej drużyny. Jakiś patent?
          • Janusz 7777 Zgłoś komentarz
            Jeśli już to zdecydowanie Bednaruk. Trzeba jednak pamiętać że kadra to nie klub.
            • zdzian Zgłoś komentarz
              Od razu byłem zdania, że zarząd PZPS popełnił kardynalny błąd zwalniając Antigę! Za to powinien zapłacic szaf związku bo powołanie Ferdinando to był koszmarny wybór!
              • Hannah Zgłoś komentarz
                Polska myśl szkoleniowa... Chcecie już całkowicie utopić siatkówkę?
                • Zoltan Adorian Zgłoś komentarz
                  Gruszka to dobry trener ale jakos przekonania nie mam ze jest w stanie wyciagnac cos ponad miare z kadry!!!Tu trzeba goscia troche szalonego nie bojacego sie podjac odwaznych decyzji!!Wielu
                  Czytaj całość
                  fajnych mlodych madrych trenerow jest w roznych szkolach mistrzostwa czy jak to sie tam teraz nazywa ;) .Czym my ryzykujemy zatrudniajac takiego goscia??niczym Takiej odwaznej decyzji zabraklo przed mistrzostwami !Byly zenyjace tlumaczenia ze Kurek ze Kubiak bo sa doswiadczeni a mlody to niewiadomo jak wypadnie?! i jak na tym wyszlismy!!?Kurek z Kubiakiem juz pewnego poziomu nie przeskocza a takich paru mlodych moze zagrac zle ale tez moze zagrac z polotem bez kompleksow!!Chcesz byc mistrzem nie mozesz trzymac sie jednego musisz ryzykowac !tak jak zaryzykowal Antiga z Blainem w 2014 !!Jest jeszcze jeden gosc ktorego warto by wyprobowac i dac mu kiedys szanse w roli trenera !!Ignaczak ;) moze jeden glepszy dobrze by podzialal na kadre ;)
                  • Qriss Zgłoś komentarz
                    żaden kandydat mnie nie powala
                    • jaet Zgłoś komentarz
                      Reprezentacja w realu, to nie twitter. Sorry Kuba...
                      • Wiesia K. Zgłoś komentarz
                        Gruszka jest tak lansowany ,że pewnie dostanie to stanowisko - oby okazał sie mimo wszystko dobrym wyborem...
                        • tomcug Zgłoś komentarz
                          Berruto, Stojczew są przecież cały czas do wzięcia. A nawet jeśli beton PZPS-owski zakłada, że to musi być ktoś pracujący w polskiej lidze, to Andrea Anastasi również jest do
                          Czytaj całość
                          dyspozycji. Ale decyzja pewnie już zapadła i kolejny konkurs na trenera znowu zostanie rozpisany dla picu, byle tylko coś się działo. Gruszka ma posadę jak w banku praktycznie.
                          • sined Zgłoś komentarz
                            Za Gruszka przemawia jedynie to że jest Polakiem i grał w reprezentacji poza tym co On jako trener osiągnął ? Jakie drużyny trenował ? Był w sztabie szkoleniowym wiec powinien poleciec
                            Czytaj całość
                            razem z De Gorgi. Katowice pod wodza Gruszki grali okey na miare swoje potencjału ale Gruszka w tym klubie nie stawiał na młodych Polaków grał doswiadczonymi ogranymi zawodnikami wolał stawiac na Kapelusa niz na młodego Stelmacha a wczesniej w Bielsku druzyna nie pokazała nic. Szukamy na siłe jakiegos Polaka wiec okey dajmy szanse komuś kto ma jakis pomysł, koncepcie, bardzo podoba mi sie pomysł Bednaruka z Pryglem. Jesli juz musi byc to Polak to niech to bedzie ktos kto w Pluslidze trenował pare sezonów i potwierdził sie stawiajac na młodych Polskich zawodników bo to ten moment zeby wporwadzic do kadry nastepne pokolenie bo sorry z Kubiakiem to my nic nie wygramy....
                            Zobacz więcej komentarzy (17)