Łodzianki otrzymały od władz miasta drobne upominki. Zdanowska wręczała je osobiście zawodniczkom i trenerom z wielką radością.
- Zrobiliście nam niezłą niespodziankę, ale my takie lubimy. Choć z drugiej strony boję się tych dobrych wyników, bo to się zawsze dla mnie źle kończy, w sensie budżetu miasta - przyznała z uśmiechem prezydent Łodzi - Życzę wam, żebyście dalej walczyły i wygrywały, bo warto. W Łodzi mamy klimat na siatkówkę, a miasto kocha ten sport - podkreśliła Hanna Zdanowska.
- W trzech rozgrywkach próbowaliśmy wygrać z Chemikiem, także przecież w lidze oraz w Pucharze Polski, a udało się dopiero w Superpucharze - dodał prezes Grot Budowlanych Łódź, Marcin Chudzik.
Dla założonego w 2006 roku klubu to drugie trofeum w historii. Choć z pewnością zarówno Chemik Police, jak i łódzki zespół nie był jeszcze w optymalnej formie, to - zdaniem wielu obserwatorów - spotkanie w Dąbrowie Górniczej stało na niezłym poziomie.
- Zdajemy sobie sprawę, że oba zespoły miały przedtem tylko 2-3 treningi w pełnym zestawieniu. Do obu zespołów dołączyło po sześć siatkarek prosto po mistrzostwach Europy. Ale to my wygraliśmy i tego nam nikt nie zabierze, zresztą po dobrym meczu w opinii wielu komentatorów. Nie spodziewałem się, że po tak małej liczbie treningów ten mecz będzie tak dobrze wyglądał - powiedział Chudzik.
Wicemistrzynie Polski zainaugurują sezon Ligi Siatkówki Kobiet w poniedziałek, 16 października wyjazdowym meczem z BKS Profi Credit Bielsko-Biała.
ZOBACZ WIDEO Michał Kołodziejczyk: Robertowi Lewandowskiemu powinno postawić się pomnik przed PGE Narodowym