Włochy: spokój u Katarzyny Skorupy, Tomsia nie sprostała faworytowi

Materiały prasowe / Serie A / Na zdjęciu: Berenika Tomsia
Materiały prasowe / Serie A / Na zdjęciu: Berenika Tomsia

W drugiej kolejce zmagań włoskiej ekstraklasy siatkarek w akcji zaprezentowały się dwie Polki. Lardini Filottrano, w którym występuje Berenika Tomsia, wyraźnie przegrało z Unet E-Work Busto Arsizio.

Konfrontacja beniaminka Serie A1 z doświadczonym ligowcem z Busto Arsizio przebiegła wyjątkowo nie pomyśli ekipy z Filottrano. Zespół Bereniki Tomsi nie ugrał nawet dwudziestu punktów w żadnym z trzech setów wyjazdowego spotkania, a Polka na tle grających po drugiej stronie siatki Valentiny Diouf i Michelle Bartsch (obie po 20 pkt) spisała się raczej przeciętnie. Tomsia punktowała najlepiej w swojej ekipie (13 pkt), ale na 42 próby skończyła pomyślnie jedynie 12, do tego dorzuciła jeden punkt blokiem.

Zdecydowanie lepsze wspomnienia z tej kolejki będzie miała Katarzyna Skorupa, której Igor Gorgonzola Novara nie miała najmniejszych problemów z pokonaniem bez straty seta MyCicero Volley Pesaro. Drużyna Skorupy zdominowała rywala w skuteczności ataku (45 do 31 procent), a polska rozgrywająca mogła tego dnia wyjątkowo ufać Celeste Plak (15 pkt) i Paoli Egonu (25 pkt, 58 proc. skuteczności).

Na swoje spotkanie w tej serii gier czeka Joanna Wołosz. Mecz pomiędzy jej Imoco Volley Conegliano a Il Bisconte Firenze zostanie rozegrany w środę 25 października, jako że mistrzynie Włoch z 2016 roku w ostatni weekend rozgrywały drugą rundę kwalifikacji Ligi Mistrzyń z węgierskim Linamar Bekescsabai RSE. Imoco wygrało oba mecze 3:0.

Wyniki spotkań 2. kolejki Serie A1 kobiet:

Unet E-Work Busto Arsizio - Lardini Filottrano 3:0 (25:18, 25:21, 25:16)

MyCicero Volley Pesaro - Igor Gorgonzola Novara 0:3 (19:25, 19:25, 19:25)

Foppapedretti Bergamo - LIU-JO Nordmeccanica Modena 1:3 (27:29, 25:19, 16:25, 18:25)

Savino Del Bene Scandicci - Pomi Casalmaggiore 3:0 (25:18, 25:20, 25:19)

Saugella Team Monza - Sab Volley Legnano 3:1 (28:26, 21:25, 25:18, 25:14)

ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe podróże Marcina Lewandowskiego. "W moim łóżku wylądowała głowa koguta"

Komentarze (0)