Spore kontrowersje po wyborze De Giorgiego. Prezes Jastrzębskiego wyjaśnia: Brakowało atmosfery w szatni i na parkiecie

Decyzja działaczy Jastrzębskiego Węgla o zwolnieniu Marka Lebedewa, wywołała ogromne poruszenie wśród siatkarskich kibiców. Większość fanów krytykowała zarząd klubu. Prezes Adam Gorol postanowił więc odpowiedzieć na zarzuty.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Ferdinando De Giorgi WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Ferdinando De Giorgi
- Na moją decyzję wpłynął szereg okoliczności i uważam, że nie można jej określić jako nagłej. Wynika ona z sytuacji, jaka ma miejsce od kilku tygodni, czyli z zachowań zespołu i atmosfery, jaka w nim panuje. A w zasadzie... z braku tej atmosfery. Ta sytuacja przełożyła się na słabszy poziom sportowy i niesatysfakcjonujące wyniki - przyznał Adam Gorol w wywiadzie dla serwisu jasnet.pl.

Prezes Jastrzębskiego Węgla nie ukrywa, że decydującym argumentem okazał się brak awansu do Final Four Pucharu Polski. W ćwierćfinale pomarańczowo-czarni musieli jednak uznać wyższość ONICO Warszawa, po tie-breaku.

- Nie wyobrażałem sobie, aby zabrakło nas w turnieju finałowym Pucharu Polski, a to stało się faktem. Powiem więcej - nie brałem pod uwagę naszej absencji we Wrocławiu. Tu jednak wrócę do kwestii braku dobrej atmosfery w szatni i na parkiecie. Faktem jest, iż naszą główną siłą w poprzednim sezonie była zespołowość i znakomite morale drużyny. Tymczasem w ciągu kilku ostatnich tygodni utraciliśmy właśnie ten nasz najistotniejszy atut - przyznał Gorol.

W ostatnim spotkaniu, ekipę ze Śląska jako pierwszy szkoleniowiec poprowadził Leszek Dejewski. Ten sam trener ma przygotować drużynę do starcia z Zenitem Kazań. W kolejnych starciach zespół z Jastrzębia Zdroju powalczy pod wodzą byłego selekcjonera polskiej kadry Ferdinando De Giorgiego.

- W dwóch najbliższych spotkaniach, czyli z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w sobotę oraz w wyjazdowym starciu z Zenitem Kazań, zespół poprowadzi Leszek Dejewski. Natomiast Ferdinando de Giorgi po raz pierwszy zasiądzie na ławce trenerskiej Jastrzębskiego Węgla w wyjazdowym pojedynku ze Skrą Bełchatów. Leszek Dejewski na pewno pozostanie w sztabie trenerskim. Natomiast co do kolejnych nazwisk i ostatecznego kształtu sztabu trenerskiego - ta sprawa jest otwarta i na chwilę obecną nie chciałbym jej przesądzać - przyznał prezes Jastrzębskiego Węgla.

ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki
Czy wymiana Marka Lebedewa na Ferdinando De Giorgiego to "dobra zmiana"?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×