Liga Mistrzów: Zenit za silny. Bezbarwny Jastrzębski Węgiel bez szans w Kazaniu

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Zenitu Kazań
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Zenitu Kazań

W meczu 3. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów 2017/2018 Zenit Kazań podjął Jastrzębski Węgiel. Tylko w jednym secie jastrzębianie nawiązali z rywalami walkę, a spotkanie przegrali 0:3.

Ślązaków ponownie poprowadził Leszek Dejewski, który pełnił obowiązki pierwszego trenera już w meczu PlusLigi z ZAKSĄ. Dopiero w kolejnym ligowym spotkaniu, przeciwko PGE Skrze, na ławce trenerskiej JW zasiądzie Ferdinando De Giorgi.

Jastrzębianie rozpoczęli spotkanie zbyt nerwowo, przez co już na starcie przegrywali 0:3. Natomiast Zenit grał skutecznie w pierwszej akcji, czego brakowało Ślązakom, którzy momentami byli bezsilni w ataku (12:5). Klubowi mistrzowie świata grali swobodnie i rozgromili rywali do 13.

Na drugiego seta w podstawowym składzie polskiej ekipy wyszedł Patryk Strzeżek, który atakował bez strachu. Po wyrównanej grze Zenit rozpoczął budowanie swojej przewagi, bazując na trudnej zagrywce, w tym momencie w przyjęciu problemy miał 19-letni Karol Gdowski (11:7). W końcówce ważną rolę odegrał serwis. Asy posłali Salvador Hidalgo Oliva (22:21) i Maksim Michajłow, a po zagrywce Dardana Lushtaku jastrzębianie wykorzystali przechodzącą piłkę (24:23). Jednak decydujący cios należał do Wilfredo Leona.

Postawa siatkarzy Jastrzębskiego Węgla w drugiej partii pozwalała mieć nadzieję na równie wyrównaną walkę w kolejnej partii. Trener Leszek Dejewski mocno rotował składem, wszyscy zawodnicy zdolni do gry dostali swoją szansę, z powodu urazu nie wystąpił tylko Jakub Popiwczak. Jednak Zenit był za silny dla Ślązaków (17:8). Spotkanie zakończyło się pewną wygraną gospodarzy 3:0.

Dla jastrzębian to pierwsza porażka w fazie grupowej bieżącej edycji Ligi Mistrzów, a zarazem pierwsze przegrane sety. Na rzecz Zenitu utracili oni pozycję lidera grupy D.

Zenit Kazań - Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:13, 25:23, 25:12)

Zenit: Anderson, Wołwicz, Leon, Butko, Samoilenko, Michajłow, Werbow (libero) oraz L. Alekno, Yudin, Aleksiejew, Gucaliuk, Krotkow (libero), Kononow, Panteleimonenko.

Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Kosok, Quiroga, Kampa, Sobala, Hidalgo Oliva, Gdowski (libero) oraz Strzeżek, Lushtaku, Boruch, Ernastowicz, Turski, DeRocco.

Tabela grupy D

ZespółMeczeZ-PPunktySety
1. Zenit Kazań 3 3-0 9 9:2
2. Jastrzębski Węgiel 3 2-1 6 6:3
3. Berlin Recycling Volleys 2 0-2 0 1:6
4. Spacer's Tuluza 2 0-2 0 1:6

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #9. Jak często używany jest VAR w ekstraklasie? "Sędzia w wozie sprawdza każdą potencjalną sytuację"

Komentarze (11)
avatar
Błażej Mania
17.01.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zenit to Zenit, jednak to 13 i 12 punktów w setach, to blamaż. Co do Olivy, to jest zawodnik Lebedewa, nie zdziwię się jak za chwilę będzie tam gdzie Lebedew. 
marcela.maz
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
odczuwałam wstyd widząc, co JW wyprawiał w tym meczu. kompletnie niezrozumiały skład. Zenit gra pierwszą szóstką, nie lekceważy rywala, natomiast JW robił sobie żarty. gołym okiem widać, że De Czytaj całość
avatar
skandal10
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czegoś tak kompromitujacego na boisku nie widziałem. Nie wiem , który z zawodników rozwala ten zespół od środka, ale zachowanie np. Oliwy, jego miny, brak zainteresowania meczem było poniżej ja Czytaj całość
avatar
Ahmed Pol
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie wiem po jakiego ch.... tam pojechali !?!?!?!? na wycieczkę?!?!?!? kasę wydać - za dużo mają?!?!?!? można było od razu poddać mecz walkowerem zapłacić kary (może wyszłoby taniej niż ta wyci Czytaj całość
avatar
prins
16.01.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To co zrobił "trener" Dejewski woła o pomstę do nieba. Ma przed sobą najlepszy zespół świata i chłopaków, którzy chcieliby powalczyć a rotuje składem jakby każdy musiał sobie zagrać. To jest kp Czytaj całość