Włochy: dwie Polki wykonały pierwszy krok do finału

Materiały prasowe / agilvolley.com / Na zdjęciu: Katarzyna Skorupa
Materiały prasowe / agilvolley.com / Na zdjęciu: Katarzyna Skorupa

Joanna Wołosz i Katarzyna Skorupa wygrały swoje pierwsze spotkania półfinałowe Lega Volley Femminile. Do pełni szczęścia, czyli walki o ligowe złoto, potrzebują jeszcze dwóch zwycięstw.

Zespół Scandicci, rewelacja obecnego sezonu włoskiej ekstraklasy siatkarek, nie zagrał przeciwko Imoco Conegliano słabego spotkania, ale w jego kadrze zabrakło wyraźnie dobrej postawy jednej postaci. Mowa o Szwedce Isabelle Haak, która zagrała w ligowym półfinale swoje najsłabsze spotkanie w całym sezonie. 18-letnia atakująca skończyła jedynie 27 proc. swoich akcji w ataku i tym samym została zneutralizowana przez Pantery z Conegliano w stu procentach. Gdyby nie to, gospodynie rozgrywanego w Wielką Sobotę półfinału mogłyby pokusić się o zwycięstwo w pierwszym i drugim secie.

Za to Joanna Wołosz miała po swojej stronie świetną Samantę Fabris, która zdobyła aż 20 punktów w trzysetowym spotkaniu. Ponadto dobre przyjęcie Imoco pozwoliło reprezentantce Polski na swobodne granie do Samanthy Bricio i Kimberly Hill (11 i 12 pkt), swoją pracę wzorowo wykonały środkowe i tym samym pretendent do tytułu udowodnił po raz kolejny swoją sportową jakość.

Motyle z Busto Arsizio z pewnością postawiłyby się bardziej mistrzyniom Włoch, gdyby w pełni zdrowa była ich podstawowa atakująca Valentina Diouf. Ale Włoszka nie doszła do siebie po ćwierćfinałowym urazie kręgosłupa (dyskopatia lędźwiowa) i bez niej siatkarki Marco Mencarellego mogły myśleć jedynie o najniższym wymiarze kary. W pierwszym secie stać je było na dość równą walkę z rywalkami z Novary, ale kolejne partie były już jednostronnym popisem Katarzyny Skorupy i spółki.

Polka tradycyjnie mogła liczyć na sprawność i siłę Paoli Egonu, której udało się pomyślnie skończyć 19 z 43 posłanych do niej piłek (19-latka dołożyła do tego 3 punkty blokiem). Po stronie Unetu E-Work zawiodła Amerykanka Michelle Bartsch (8 pkt, 19 proc. skuteczności), a młoda Vittoria Piani nie była w stanie zastąpić Diouf. Trener Mencarelli ma o czym myśleć przed rewanżem, tym bardziej, że sam przyznał, że powrót Diouf na spotkanie numer dwa jest mało prawdopodobny.

Zespołom ze Scandicci i Busto Arsizio zostaje wiara w to, że ich półfinałowi rywale stracą sporo sił w nadchodzących starciach Ligi Mistrzyń. Imoco Conegliano tuż po ligowej wiktorii udało się w długą podróż do Rosji, by 4 kwietnia rozegrać rewanżowy mecz 1/3 finału LM z Dynamem Kazań, a Igor Gorgonzola Novara dzień później podejmie Galatasaray Stambuł.

Półfinały Serie A1 kobiet:

Savino Del Bene Scandicci - Imoco Volley Conegliano 0:3 (23:25, 23:25, 20:25)

Savino: Carlini, Adenizia De Ferreira, Haak, Arrighetti, Bosetti L., De La Cruz, Merlo (libero) oraz Bianchini, Di Iulio, Papa, Mancini

Imoco: Wołosz, Fabris, Hill, Bricio, Folie, Danesi, De Gennaro (libero) oraz Fiori, Cella

Igor Gorgonzola Novara - Unet E-Work Busto Arsizio 3:0 (25:21, 25:19, 25:16)

Novara: Plak, Gibbemeyer, Skorupa, Egonu, Piccinini, Chirichella, Sansonna (libero) oraz Vasilantonaki, Camera, Zannoni

Busto Arsizio: Piani, Stufi, Gennari, Orro, Bartsch, Berti, Spirito (libero) oraz Wilhite, Negretti, Czauszewa, Bozetat

Kolejne mecze: 7 i 10 kwietnia (Imoco - Scandicci), 8 i 11 kwietnia kwietnia (Novara - Busto Arsizio).

ZOBACZ WIDEO Prezes PZPS: Vital Heynen został wybrany znaczącą większością głosów

Źródło artykułu: