Lista zawodników, którzy opuszczą gorzowski klub jest niezwykle długa. Otwierają ją Tomasz Borczyński i Radosław Maciejewicz. Z drużyny prawdopodobnie odejdą także Maciej Wołosz, Marcin Kudłacik i Damian Kaniowski. Z wypożyczeń do swoich klubów wracają Michał Kamiński oraz Mateusz Jasiński.
W tej sytuacji wielu trenerów poddałoby się bez walki. Ale nie Gerymski. - W miejsce siatkarzy, którzy odeszli, zaprosimy do nas młodych chłopaków, którzy w poważnej siatkówce będą stawiać pierwsze kroki. Sytuacja nas zmusiła do tego, aby stworzyć tu grupę młodych gniewnych. Cieszę się jednak, że firmy, które sponsorowały GTPS w poprzednim sezonie, zostaną z nami - powiedział serwisowi gorzow24.pl trener Gerymski.
Nie ulega wątpliwości, że ekipę z Gorzowa czeka ciężki sezon. Z drugiej jednak strony, wiele razy w pierwszej lidze młodzi gracze udowadniali, że to w nich jest przyszłość i stawianie na nich jest strzałem w dziesiątkę.