Zenit Kazań po raz 10. mistrzem Rosji. Pożegnalny mecz Wilfredo Leona

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Wilfredo Leon
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Wilfredo Leon

Zenit Kazań nie dał Zenitowi Sankt Petersburg w serii finałowej żadnych szans i wygrywając trzy kolejne spotkania sięgnął po 10. tytuł mistrza Rosji. Ten mecz był ostatnim, póki co, występem Wilfredo Leona w lidze rosyjskiej.

Rekordowa liczba kibiców przyszła zobaczyć w akcji najlepszy zespół świata, Zenit Kazań, i miejscowy Zenit Sankt Petersburg. Na meczu w Petersburgu zjawiło się 7450 fanów siatkówki, co jest rekordem w historii rosyjskiej Superligi. Chociaż miejscowy zespół powstał dopiero w zeszłym roku, od razu zyskał rzeszę wiernych kibiców, których może mu pozazdrościć każda drużyna Superligi. Mocno liczyli na to, że w trzecim pojedynku serii finałowej ich zespół w końcu odniesie zwycięstwo i przedłuży nadzieję na złoty medal. Ale cudu nie było.

Zenit Kazań przyjechał do Petersburga jak po swoje: pewny siebie, zdeterminowany i spokojny o końcowy wynik. Od pierwszej piłki było widać, że siatkarze Władimira Alekny nie zamierzają wracać już w tym sezonie do własnej hali i zrobią wszystko, by po raz trzeci pokonać Zenit Sankt Petersburg i po raz dziesiąty zostać mistrzem Rosji.

Wszystkie trzy sety przebiegały podobnie. Do połowy wyrównana walka, a w decydujących momentach Zenit Kazań "odjeżdżał" rywalom i tyle go widzieli w secie. Ostatni punkt w meczu zdobył Matthew Anderson i zapewnił klubowi piąty z rzędu, a dziesiąty w historii tytuł mistrzowski. Zenit Kazań potwierdził tym samym absolutną dominację w lidze rosyjskiej w ostatniej dekadzie. Wyszedł zwycięsko ze wszystkich finałowych serii, w jakich brał udział.

Mecz z Zenitem Sankt Petersburg był ostatnim, póki co, występem Wilfredo Leona w lidze rosyjskiej. Przyjmujący w tym sezonie po raz kolejny był najlepszym zawodnikiem Superligi. W sezonie zasadniczym zdobył 401 punktów w 25 meczach, co dało mu średnią 4,72 pkt na set i trzecie miejsce w rankingu najlepiej punktujących. Wykonał 559 ataków ze skutecznością 55 procent. Przyjął 502 zagrywki, notując 37 dokładnego i 21 proc. perfekcyjnego przyjęcia. Z 63 asami na koncie zdecydowanie wygrał ranking najlepiej serwujących siatkarzy.

W obecnym sezonie Zenit Kazań wygrał również Superpuchar Rosji, Puchar Rosji i Klubowe Mistrzostwa Świata. Została mu do wzięcia jeszcze jedna korona: 12 - 13 maja Zenit będzie gospodarzem turnieju finałowego Ligi Mistrzów. Jego rywal półfinałowy to Sir Sicoma Colussi Perugia, w której od przyszłego sezonu zagra Wilfredo Leon.

3. mecz serii finałowej Superligi

Zenit Sankt Petersburg - Zenit Kazań 0:3 (21:25, 22:25, 22:25)

Zenit Sankt Petersburg: Siwożelez (6), Wołkow (0), Pankow (3), Luburić (8), Camejo 17(), Czerwiakow (4), Zielenkow (libero)

Zenit Kazań: Anderson (8), Wolwicz (7), Butko (1), Michajłow (20), Leon (16), Samojlenko (3), Wierbow (libero)

Wynik serii finałowej do 3 wygranych - 3:0 dla Zenitu Kazań

Komentarze (1)
avatar
Bodek508
29.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Leon ma chyba polskie obywatelstwo - więc dlaczego nie gra dla Polski? Chyba że mamy lepszych ...hahaha