Tak PGE Skra Bełchatów świętowała mistrzostwo. Tłumy pod halą Energia

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / PGE Skra Bełchatów
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / PGE Skra Bełchatów

PGE Skra Bełchatów w sobotę po raz dziewiąty wywalczyła mistrzostwo Polski, pokonując w finale ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. W niedzielę na zwycięzców w Bełchatowie czekały setki kibiców.

Sezon 2017/18 mógł zakończyć się w niedzielę, jeżeli ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wyrównałaby stan rywalizacji. Tak się jednak nie stało. PGE Skra Bełchatów przerwała dwuletnią dominację ekipy z Kędzierzyna, wygrywając najpierw 3:0, a następnie 3:1.

Siatkarze bardzo długo cieszyli się ze zdobycia złotego medalu, a specjalnie uczcili spektakularny debiut Michała Winiarskiego, który ledwie rok temu zakończył karierę zawodniczą, a już mógł świętować ligowy triumf.

Bełchatowianie do swojego miasta wrócili następnego dnia, bowiem z hali Azoty wyszli na krótko przed północą. Tam czekali już na nich kibice.

ZOBACZ WIDEO Zaskakujący kandydat do sztabu Heynena. "Chcę mieć kogoś takiego"

Komentarze (0)