W barwach Trefla Gdańsk Piotr Nowakowski występuje od początku sezonu 2017/2018 PlusLigi. Będzie grał w tym zespole także w kolejnych rozgrywkach. - Piotr to bardzo ważny zawodnik w naszej drużynie nie tylko na boisku, ale i w szatni. Bardzo się cieszę, że swoją postawą na parkiecie w minionych rozgrywkach potwierdził fakt, że jest graczem światowego formatu oraz jeszcze mocniej rozwinął swoje umiejętności. Praca z nim to czysta przyjemność, więc jestem szczęśliwy, że zostaje w Gdańsku i mam nadzieję, że przed nami kolejny owocny sezon - mówi Andrea Anastasi dla oficjalnej strony klubu z Trójmiasta.
- Przychodząc do Gdańska rok temu mówiłem, że świetnie wspominam czasy współpracy z trenerem Anastasim z reprezentacji Polski i że jestem przekonany, że w klubie również nasze relacje będą układały się wzorowo. Teraz mogę potwierdzić, że zdecydowanie tak było, o czym świadczą zarówno brązowy medal i Puchar Polski, jak i moje indywidualne statystyki. Cieszę się, że pod okiem trenera podniosłem jeszcze swoje umiejętności i pomogłem drużynie. Liczę, że tak samo będzie w kolejnych rozgrywkach, w których także będę reprezentował barwy Trefla. Jestem szczęśliwy, że zostaję w Gdańsku - to piękne miasto i świetne miejsce do życia - podkreśla sam Nowakowski, który podpisał roczny kontrakt.
Na pozycję środkowego bloku dołączy do Gdańskich Lwów Bartłomiej Mordyl. - Przed tym sezonem przebudowujemy drużynę, chcąc zgromadzić jak najbardziej perspektywicznych zawodników. Bartek jest takim graczem, który zdecydowanie może się w Gdańsku bardzo rozwinąć. Obserwowałem go m.in. dwa lata temu w reprezentacji Polski U-23 i widziałem w nim potencjał oraz ogromną chęć pracy, a to jest niezwykle ważne. Może będziemy potrzebowali w przyszłym sezonie trochę więcej czasu na zgranie się, wejście wszystkich zawodników na wyższy poziom, ale jestem przekonany, że gdy wszystkie mechanizmy będą już pracować tak, jak powinny, będziemy mogli walczyć z najlepszymi - zaznacza Anastasi.
- Przede mną bardzo dużo pracy, żeby się przygotować do gry w PlusLidze, ponieważ to zupełnie inny poziom niż pierwsza liga, ale bardzo się z tego cieszę. Możliwość trenowania pod okiem trenera Anastasiego i u boku takich zawodników jak Piotr Nowakowski, czy Wojtek Grzyb, to dla mnie ogromna szansa, by jak najwięcej się nauczyć i rozwinąć. Będę robić wszystko, by pokazać się z jak najlepszej strony - zapewnia Mordyl, który o miejsce w "szóstce" będzie rywalizował z Nowakowskim, Wojciechem Grzybem i Patrykiem Niemcem.
23-latek podpisał z Treflem dwuletni kontrakt. Wcześniej grał w zespole z Warszawy, by kolejne trzy sezony spędzić w pierwszoligowym KS AGH Kraków, będąc jednym z liderów drużyny.
ZOBACZ WIDEO Paweł Zatorski: Z Kanadą momentami było trudniej niż z Rosją