- Wybór nowego klubu był dla mnie szybki, bo wiedziałam, że w tym miejscu będę się czuła prawie jak w domu i otrzymam szansę grania w rozgrywkach, które od zawsze podziwiałam. Mogę powiedzieć, że odczuwałam bardzo brak włoskiej atmosfery, zarówno tej sportowej, jak i czysto ludzkiej - mówiła Stefana Veljković dla klubowego portalu Igora Gorgonzola Novara. Dla serbskiej środkowej to sentymentalny powrót, bo to klub z tego miasta, konkretnie nieistniejący już Asystel, był pierwszym zagranicznym przystankiem w sportowej karierze Veljković.
Potem reprezentantka swojego kraju lądowała w Villa Cortese i Asystelu MC Carnaghi, następnie w Galatasarayu Stambuł, by potem na cztery lata osiąść w Chemiku Police. To był bardzo udany okres kariery dla Stefany Veljković, która nie tylko zbierała zasłużone wyróżnienia za swoją postawę w polskiej ekstraklasie, ale i zgarniała kolejne trofea, konkretnie cztery mistrzostwa kraju i dwa Puchary Polski. Ale nie tylko sukcesy krajowe przekonały władze wicemistrza Serie A1 kobiet do zatrudnienia Veljković w miejsce Lauren Gibbemeyer. 28-latka to przede wszystkim podpora reprezentacji Serbii, która w ostatnim czteroleciu zdobyła złoto (2017) i brąz (2015) mistrzostw Europy, srebro Pucharu Świata (2015), brązowe medale cyklu World Grand Prix (2017), a przede wszystkim wicemistrzostwo olimpijskie w Rio de Janeiro.
W ekipie kierowanej przez Massimo Barboliniego dojdzie do sporych przetasowań. Do Igora Gorgonzola już dołączyły Michelle Bartsch-Hackley i Federica Stufi (ex-Busto Arsizio), a także rozgrywająca Lauren Carlini i Argentynka Yamila Nizetich. Do ligi tureckiej przeniosły się Stephanie Enright (THY) i wspomniana Gibbemeyer (Eczacibasi Vitra Stambuł), a los Katarzyny Skorupy jest na razie niepewny.
Solidne wzmocnienie przygotowano także w drużynie mistrza kraju, czyli Imoco Volley Conegliano. Do grona Panter dołączyła Miriam Sylla, 23-letnia skrzydłowa występująca przez ostatnie pięć lat w Foppapedretti Bergamo. Reprezentantka Włoch pochodząca z Wybrzeża Kości Słoniowej staje się z roku na rok coraz ważniejszą postacią swojej kadry, o czym świadczy choćby zdobyte w zeszłym roku srebro World Grand Prix. Sylla tym samym zastąpi Meksykankę Samanthę Bricio, którą zakontraktowało Fenerbahce Stambuł.
Mistrz Włoch stawia w tym roku na utrzymanie zwycięskiego składu, dlatego umowy z Imoco przedłużyły już: Kimberly Hill, Joanna Wołosz, Marta Bechis, Raphaela Folie i Monica De Gennaro, a niedługo mają to zrobić Samanta Fabris i Megan Easy. Odeszły za to Laura Melandri (Monza) i Anna Nicoletti (Brescia).
ZOBACZ WIDEO Wilfredo Leon pierwszy raz w szatni reprezentacji Polski. Zobacz, jak wyglądała jego wizyta